Jeszcze w tym miesiącu Rada Gminy Rytro wygasi mandat 50-letniego radnego z Suchej Strugi Stanisława Dąbrowskiego. Sąd Okręgowy w Nowym Sączu prawomocnie orzekł, że samorządowiec przedstawił niezgodne z prawdą oświadczenie lustracyjne.
Sąd stwierdził, że Dąbrowski od czerwca 1984 r. do sierpnia 1985 r. był tajnym współpracownikiem wojskowych służb wewnętrznych. Podczas odbywania zasadniczej służby w 49. Pułku Śmigłowców Bojowych w Pruszczu Gdańskim miał informować kontrwywiad o "negatywnych zjawiskach" na terenie jednostki. Były to tzw. działania profilaktyczne, mające zapobiec np. kradzieżom czy niegospodarności w wojsku.
W aktach IPN zachowała się m.in. deklaracja współpracy podpisana przez Dąbrowskiego, działającego jako TW Sarna.
Radny przyznał się do działania na rzecz wojskowego kontrwywiadu. Potwierdził to podczas składania wyjaśnień w krakowskim IPN. Stwierdził, że złożył niezgodne z prawdą oświadczenie lustracyjne, ponieważ zapomniał, że działał na rzecz służb PRL. W sądzie się nie stawił, choć odebrał wezwanie na rozprawę. Proces toczył się więc bez jego udziału.
- Ustalenia sądeckiego sądu pokrywają się z naszym wnioskiem o wszczęcie postępowania lustracyjnego - komentuje prokurator IPN Renata Gościniak. - Świadczy to o tym, że było właściwe.
Radny Dąbrowski od kilku lat pracuje za granicą. Nie uczestniczy w sesjach rady gminy. Nie pobiera samorządowej diety, która należy się wyłącznie wtedy, gdy radny jest na posiedzeniu.
- Sam kiepsko go kojarzę, ponieważ od początku kadencji był może na dwóch czy trzech sesjach - mówi wójt Rytra Władysław Wnętrzak. - Potem wycofał się z prac rady.
Pod koniec stycznia radni podejmą uchwałę o wygaszeniu mandatu Stanisława Dąbrowskiego. - Do 19 maja muszą być przeprowadzone wybory uzupełniające do rady gminy - przypomina Maria Zięba, dyrektor Krajowego Biura Wyborczego w Nowym Sączu.
Nie wiadomo jeszcze czy komitety wyborcze wyznaczą kandydatów na radnego z Suchej Strugi. Chętnych na stanowisko po radnym może nie być wielu, tym bardziej że planowo kolejne wybory samorządowe odbędą się już 16 listopada 2014 r. Nowy radny kadencję miałby niezwykle krótką, skoro wybory uzupełniające odbędą się być może dopiero na wiosnę. Na razie rada działa w niepełnym składzie.
Obecnie IPN nie prowadzi spraw dotyczących radnych z naszego regionu. W 2013 r. sąd uznał za kłamcę lustracyjnego byłego wójta Tymbarku Stanisława Pachowicza. Przyznał się do współpracy z kontrwywiadem PRL, ale sąd orzekł, że donosił też na ludzi "Solidarności". Za kłamcę lustracyjnego uznano radnego z Lipinek Józefa Walczyka, który jednak odwołał się od tego wyroku.
***
Czy samorządowcy powinni być rozliczani z działalności w PRL? Skomentuj temat
Napisz do autora:
[email protected]
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
