Kowalczyk w 2015 roku wygrała Bieg Wazów, w ubiegłym roku Arefjaellsloppet, a teraz trzeci maraton z tego samego cyklu. Polka szybko uciekła rywalkom i samotnie pokonywała kolejne kilometry. Uyskała czas 2:46.42,2, wyprzedzając Szwedkę Brittę Johansson Norgren (strata 4.14,9) i Japonkę Masako Ishidę (+5.03,5). Miejscowe media określiły występ biegaczki z Kasiny Wielkiej jako "radosny triumf w pełnym słońcu". - Świetny bieg i wspaniała atmosfera - odwdzięczyła się Kowalczyk w rozmowie z norweską telewizją.
Wśród mężczyzn wygrał Norweg Martin Johnsrud Sundby (2:20.53,6), zdobywca Pucharu Świata w biegach narciarskich (triumf zapewnił sobie z wyprzedzeniem i nie poleciał na finał sezonu do Kanady).
25 marca Kowalczyk czeka występ w Szwecji na dystansie 55 km (Arefjaellsloppet).