- Kontrakt jeszcze nie został podpisany, ale zdajemy sobie sprawę, że z powodu żałoby narodowej i konieczności przygotowań uroczystości pogrzebowych pary prezydenckiej urząd miał na głowie inne sprawy - mówi Robert Radwański, ojciec i trener tenisistek. - Obie strony są jednak gotowe do współpracy i umowa zostanie podpisana na 99 proc. - zapewnia.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że umowa z siostrami Radwańskimi będzie obowiązywać do końca 2010 roku. W ramach współpracy z siostrami Radwańskimi, podczas rozgrywek, w których biorą udział, tenisistki będą mieć logo Krakowa na koszulkach. Siostry zobowiązały się także wziąć udział w pięciu imprezach promocyjnych miasta. Nadal pozostaje tajemnicą kwota, za jaką siostry zgodziły się promować Kraków. - Wszelkie tajemnice zostaną rozwiane, gdy obie strony złożą podpis na umowie - mówi Monika Piątkowska, pełnomocnik prezydenta ds. marki Kraków.
Zaangażowanie do współpracy sióstr Radwańskich jest częścią programu promocyjnego "Kraków - Miasto Mistrzów". Pod koniec marca podobna umowa została podpisana z Michałem Kościuszko, wicemistrzem świata juniorów w rajdach samochodowych.
- Nowa strategia promocyjna Krakowa to strzał w dziesiątkę. Miałem wrażenie, że w tej realizowanej dotąd, reklamowano Kraków jako miejsce imprez i hulaszczej zabawy. Czas to zmienić - ocenia Jerzy Jurczyński, doradca public relations.
Urząd miasta wysłał też zaproszenie do współpracy do Roberta Kubicy. Czeka na odpowiedź.