Z Australian Open wykluczyła go kontuzja mięśnia, której doznał w trakcie imprezy w Brisbane na początku roku. Z powodu problemów z biodrem nie grał przez prawie cały ubiegły rok.
W Dausze zagrają także m.in. broniący tytułu Rosjanin Daniił Miedwiediew oraz ubiegłoroczny finalista Szkot Andy Murray.
Tymczasem w nocy z wtorku na środę o półfinał Australian Open powalczy Hubert Hurkacz.
Ćwierćfinał to najlepszy wynik w Australian Open 26-letniego wrocławianina. Z rok starszym Miedwiediewem, który tak jak Hurkacz urodził się 11 lutego, mierzył się do tej pory pięć razy i odniósł trzy zwycięstwa.
Obecnie Rosjanin na liście ATP jest trzeci, a Hurkacz dziewiąty, co jest jego najlepszym wynikiem w karierze. Dobra postawa w Melbourne już zapewniła mu ósmą pozycję w najbliższym notowaniu, a wygrana z Miedwiediewem przesunie go na siódmą.
W Wielkim Szlemie najlepszym wynikiem Hurkacza jest półfinał Wimbledonu 2021. Miedwiediew w tym samym roku wygrał US Open, a finał Australian Open osiągnął w sezonach 2021 i 2022.
Środowe zmagania na Rod Laver Arena - centralnym obiekcie kompleksu w Melbourne - rozpoczną się o godzinie 2.00 czasu polskiego. Wówczas na kort wyjdzie pogromczyni Świątek w trzeciej rundzie - Czeszka Linda Noskova, która zagra z ukraińską kwalifikantką Dajaną Jastremską.
Dopiero po zakończeniu tego ćwierćfinału, ale nie przed 3.30, do gry przystąpią Hurkacz i Miedwiediew.
(PAP)
