Ranking "Perspektyw" 2021. Podhalańskie licea wypadły jak zawsze, czyli... co najwyżej średnio

Rabczańskie Technikum Technikum Informatyczne im. ks. prof. J. Tischnera znalazło się na 46. miejscu najlepszych szkół technicznych w Polsce i 8. w Małopolsce. To stosunkowo dobra wiadomość, choć z drugiej strony jeszcze kilka lat temu technika z Podhala potrafiły znajdować się w pierwszej 25 rankingu średnich szkół branżowego miesięcznika "Perspektywy". Jeszcze gorzej wygląda jednak sytuacja w podhalańskich liceach. Najlepsze z nich plasuje się około trzeciej setki podobnych szkół w całym kraju, czyli co by dużo nie mówić naprawdę nisko.

Ranking miesięcznika "Perspektywy" oparty jest na wynikach zeszłorocznych matur, egzaminu zawodowego (w przypadku techników) i wyników osiąganych przez uczniów danej szkoły na olimpiadach. Według opublikowanego przed kilkoma dniami rankingu, najlepszym technikum w Polsce (a zarazem Małopolsce) jest "Elektryk" z Nowego Sącza. Jak twierdzą dziennikarze tego magazynu, absolwenci tej szkoły to fachowcy, którzy po szkole bez problemu znajdują pracę.

Problemu z zajęciem po maturze nie powinni mieć też absolwenci techników z Rabki i Nowego Targu. Szkoła z tego pierwszego miasta w rankingu "Perspektyw" zajęła bowiem 8. miejsce w Małopolsce (i 46. w całej Polsce), a nowotarskie Technikum Ekonomiczne (oficjalna nazwa to technikum nr 2) jest niemalże tuż za nią, bo na 48. miejscu w Polsce i 9. w naszym województwie.

Globalnie podhalańskie technika nie mają się czego wstydzić. Aż 10 z nich w tym roku znalazło się wśród 50 najlepszych szkół w naszym województwie i - co najważniejsze - większość z placówek poprawiła swój wynik sprzed roku. Stało się tak pomimo, że drugą cześć zeszłego roku szkolnego (ten był oceniany) uczniowie szkół średnich spędzili nie w szkolnych ławkach, a w domu przez komputerem, w trakcie lekcji zdalnych..

Choć wyniki techników i liceów trudno porównywać - szkoły mają inne specyfiki - wyraźnie widać, że "ogólniaki" z Podhala są daleko w tyle za szkołami z innych części kraju.

Najwyżej, bo na 330. miejscu, znalazło się I LO im. S. Goszczyńskiego w Nowym Targu. Osiem miejsc niżej, na 338. miejscu, uplasowało się II LO im. J. Tischnera w Rabce-Zdroju. 460. miejsce przypadło I LO im. O. Balzera w Zakopanem, 525. I LO. E. Romera w Rabce-Zdroju, 657. II LO im. św. Jadwigi w Nowym Targu, 717. LO w Lipnicy Wielkiej, 778. Regionalnemu LO im. Hr. Zamoyskiego w Zakopanem, 790. Liceum Sztuk Plastycznych A. Kenara w Zakopanem, 821. Ogólnokształcącej Szkole Sztuk Plastycznych w Zakopanem, 954. LO im. S. Żeromskiego w Krościenku, a liceum z Jabłonki znalazło się poza pierwszym tysiącem.

Są to wyniki zajmowane przez nasze szkoły od lat. Dlaczego ich pozycje są tak niskie, pomimo, że w Nowym Targu uważa się "Goszczyńskiego" za szkołę prestiżową, a podobna opinia panuje w Zakopanem o "Balzerze". Tego do końca nie wiadomo. Nauczyciele przekonują jednak, że pozycję górskich szkół w rankingu ciężko poprawić... właśnie przez sam ranking.

- Najzdolniejsi uczniowie z 8. klasy czy wcześniej gimnazjów czytają ten ranking i później starają się o dostanie do szkół w Krakowie - mówi jedna z zakopiańskich polonistek. - Później więc te dzieciaki "nabijają" wyniki tym szkołom, a nie nam. Faktem jest jednak, że my jako nauczyciele nie potrafimy wyciągnąć na wyższy poziom tej młodzieży, którą już dostajemy.