
Gole w tym spotkaniu pady w pierwszej połowie. Oba bardzo urokliwe. Najpierw w 4 minucie pięknym uderzeniem z dystansu popisał się Maciej Górecki, a w 40 min podwyższył efektownym wolejem Damian Firek. Warto dodać, że maniowianie podwyższyli prowadzenia grając już w liczebnym osłabieniu. W 33 min czerwoną kartkę za faul zobaczył Michał Szeliga.
Po zmianie stron nowotarżanie zyskali sporą przewagę, ale udokumentować golem tego nie potrafili. Zmarnowali nawet – w 80 min – rzut karny. Intencje Michała Nawrota wyczuł Artur Świerad.
- Znaliśmy siłę przeciwnika. Podhale to bardzo mocny zespół, przede wszystkim personalnie. Wiedzieliśmy , że wyjdą na ten mecz w najmocniejszym składzie i tak też było. Dlatego bardzo skrupulatnie się do tego mecz przygotowaliśmy. Dobrze realizowaliśmy swój plan na boisku. Przeciwnik w ciągu tych 90 minut miał duże problemy z tym by zagrozić naszej bramce. My oprócz dwóch zdobytych bramek, mieliśmy jeszcze kilka okazji głównie po kontraktach. Gratuluje zawodnikom zdobycia Pucharu, to taka fajna nagroda za ciężką i niełatwą w tych czasach, pracę na treningach – cieszył się po meczu szkoleniowiec Lubania.
- Gratuluję drużynie Lubania i trenerowi Hajnosowi. My zrobiliśmy wszystko by tego meczu nie wygrać - przyznał po meczu trener Podhala, Marcin Zubek. - Nie potrafiliśmy dzisiaj dobrze wrzucić piłki w określoną strefę, tak jak to planowaliśmy. W takich warunkach jakie panowały na murawie, nie da się szybko operować piłką, zmusić przeciwnika do biegania w prawo i w lewo, który jest dobrze zorganizowany i który broni się 10 zawodnikami na 30 metrze. W dodatku zmarnowaliśmy rzut karny, w momencie który mógł być przełomowy dla losów tego spotkania. Tak jak powiedziałem, zrobiliśmy wszystko by tego meczu nie wygrać. Zresztą to się nam przytrafiło nie pierwszy raz w tej rundzie. I dlatego trzeba się zastanowić do dalej. Zobaczymy jakie decyzję będą po spotkaniu z zarządem. Na pewno trzeba podjąć stanowcze kroki. Zmienić wiele rzeczy w funkcjonowaniu drużyny. Tu nie ma na co czekać, tu trzeba reagować.
Dwa wyróżnienia indywidualne trafiły do rąk zawodników Lubania. Artur Świerad został wybrany najlepszym bramkarzem, a Maciej Górecki najlepszym zawodnikiem meczu finałowego.
Puchary, medale i statuetki wręczał prezes PPPN Jan Kowalczyk.
Obaj finaliści awansowali do pucharowych rozgrywek już na szczeblu MZPN. Podhale jako zwycięzca poprzedniej edycji PP MZPN, a Lubań jak zwycięzca tej edycji PP PPPN.
Lubań Maniowy (IV liga) - NKP Podhale Nowy Targ (III liga) 2:0 (2:0)
Bramki: 1:0 Gòrecki 4, 2:0 D. Firek 40.
Lubań: Świerad – Agustyn, Szeliga CZK 33, D. Firek ŻK – Nowrolnik (50 Hagowski), Jandura, Górecki, Zawiślan (90 M. Sikora) – Da Silva (90 Jazgar), Kasperczyk ŻK (69 Pluta), P. Duda (80 Dziedzic).
Podhale: Styrczula – Wójciak (83 Burnat), Lewiński, Dudek, Potoniec – Molis (46 Mrówka), Mianowny ŻK (46 Lepiarz), Dynarek ŻK, Wajsak, Nawrot – Grunt (62 Misiura).
Sędzia główny: Daniel Zygmond. Mecz bez udziału publiczności.
- Kamil i Ewa Stochowie są małżeństwem już 13 lat. Jak oni się zmienili!
- Narzeczona Szpilki w gorącej sesji magazynu CKM i FAME MMA
- Były piłkarz Wisły ożenił się! ZDJĘCIA
- Dziś urodziny Zdenka Ondraska. Pokochał krakowiankę ZDJĘCIA
- Memy po Lidze Narodów. Brzęczek zmienia Lewego, a Lewy zwalnia Brzęczka!
- Sławomir Peszko - bohater MEMÓW z Wieczystej Kraków! Zobacz śmieszne obrazki
