33-letnia mieszkanka Regulic zadzwoniła na policję i poinformowała, że została na terenie wspólnej posesji zaatakowana przez teścia. 58-latek zadawał jej ciosy pięścią po głowie i dusił ją. Groził, że ją zabije. Swoją złość wyładował też na motocyklu syna, który kopał. Pojazd przewrócił się, a część jego elementów uległa uszkodzeniu.
Przyczyną irytacji mieszkańca Regulic był konflikt z synem i jego żoną. Policjanci, których dyżurny skierował na miejsce zdarzenia sprawdzili stan trzeźwości mężczyzny. Okazało się, że agresywny teść miał prawie trzy promile alkoholu w wydychanym powietrzu, na dodatek na posesję wjechał samochodem.
58-latek noc spędził w policyjnej izbie zatrzymań. Odpowie za groźby, zniszczenie mienia i kierowanie w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat pięciu.