Mecz o Superpuchar zwykle otwierał sezon, ale tym razem zostanie rozegrany w jego trakcie. To w związku z udziałem jastrzębian w hokejowej Lidze Mistrzów.
Mecze o Superpuchar rozegrano w Polsce już siedmiokrotnie. Po trzy razy triumfowały GKS Tychy i Comarch Cracovia, a raz Jastrzębie, które broni tego trofeum. Zresztą jastrzębianie w sezonie 2020/21 wzięli wszystko, co było do wygrania, czyli: Superpuchar Polski, Puchar Polski i mistrzostwo kraju. Oświęcimianie o to trofeum zagrają po raz pierwszy.
O Superpuchar zwykle gra mistrz Polski ze zdobywcą Pucharu Polski. Skoro jednak jastrzębianie wzięli wszystko, ich rywalem zostali oświęcimianie, jako finalista Pucharu Polski z poprzedniego sezonu, który przegrali właśnie z Jastrzębiem.
Superpuchar w Oświęcimiu - gratka dla kibiców
Mecz o Superpuchar będzie gratką dla kibiców. Oświęcimianie dawno już na własnym lodzie nie walczyli o ligowe trofeum. Przed sezonem, przy Chemików 4, mówiło się, że zespół ma walczyć także o Puchar Polski, ale szanse na półfinał, w związku z kameleonową formą oświęcimian, nieco się oddaliły. Na początku drugiej rundy plasują się w ogonie tabeli, a po jej zakończeniu najlepsza czwórka kwalifikuje się do półfinałów Pucharu Polski, a zostaną one rozegrane z klucza: 1-4 i 2-3.
Faworytem starcia o Superpuchar są jastrzębianie, choć w ligowej potyczce oświęcimianie wygrali na wyjeździe 4:2, ale tutaj dotykamy sedna sprawy. Re-Plast Unia ma kłopoty z wygrywaniem we własnej hali i dlatego w lidze nie spełnia pokładanych nadziei.
Cierpliwość stracili działacze, którzy postanowili rozstać się z dwoma Kanadyjczykami; obrońcą Jesse Dudasem i napastnikiem Zackarym Phillipsem. Obaj, jak na najwyższe kontrakty w oświęcimskim klubie, nie spełnili pokładanych w nich nadziei. Mieli być gwiazdami z ligi, a jak było – wszyscy widzieli.
Kibice zadają sobie pytanie, czy małe „wietrzenie szatni” wpłynie mobilizująco na zespół, czy może przynieść odwrotny skutek?
Oświęcimian nękają kontuzje, a Jastrzębie, poza polską ligą, obciążone jest meczami w Lidze Mistrzów. To będzie zatem próba sił dla obu zespołów, szukających bodźca do marszu w górę tabeli. Superpuchar to tylko jeden mecz, w którym o wyniku zdecydują detale; dyscyplina taktyczna, umiejętność gry w przewagach i osłabieniu, czy postawa bramkarzy. Telewizyjny mecz to także promocja Oświęcimia.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- "Ekonomik" w Oświęcimiu na archiwalnych fotografiach. Szkoła ma już 60 lat
- Jakie majątki mają rządzący w Oświęcimiu? Sprawdziliśmy ich oświadczenia majątkowe
- Powiat oświęcimski. Poznaj swojego dzielnicowego [Rewiry, telefony]
- Powiat oświęcimski. Nawet 7 tysięcy złotych dla kierownika budowy
- Modna dziara w oświęcimskich salonach tatuażu
- Wybiegali na osieckim Molo ponad 11 tys. zł dla Oliviera Mazurkiewicza
