Trudne relacje z Michniewiczem
Mateusz Klich jest znany z tego, że często mówi co myśli i nie boi się wygłosić kontrowersyjnych tez. Doskonale pamiętamy co powiedział na temat potencjalnego selekcjonera, tuż po tym jak Paulo Sousa zrezygnował. W trakcie jednego ze streamów, gdy zapytano go kto zostanie następcą Portugalczyka odpowiedział: - Jak Nawałka, to kur*a, pograne chyba.
Kilkanaście dni temu internauci odnaleźli wpis mamy Mateusza Klicha, która skrytykowała na Twitterze Czesława Michniewicza i jego pomysł na grę.
- Klich ma jedno, czego nie ma większość tych zawodników - przegląd pola, technikę, inteligencję - stwierdził dziennikarz. - Czyli wszystko to czego trener nie potrzebuje - odpowiedziała pod wpisem mama zawodnika.
Relacje Mateusza Klicha i Czesława Michniewicza są chłodne. Jacek Góralski podkreślał to w wywiadzie na kanale Żurnalista".
- Moim zdaniem relacja Mateusza Klicha i trenera Michniewicza nie wyglądała dobrze od samego początku. To jest moje zdanie. Czasem tak jest, że jak trener nie czuje takiej chemii do piłkarza - zawodnik może mieć umiejętności, ale może jako człowiek nie pasował trenerowi Michniewiczowi. W tych meczach których grał, prezentował wysoki poziom, ale selekcjoner miał inną wizję i po prostu Mateusza nie powołał. Ja go bardzo lubię i cenię jako piłkarza, ale każdy trener ma inną wizję - powiedział pomocnik Bochum.
Klich znowu atakuje
Wczoraj Mateusz Klich po raz kolejny dolał oliwy do ognia. 32-latek polubił na Twitterze wpis dotyczący przyszłości Czesława Michniewicza. Brak przedłużenia kontraktu z 52-latkiem może oznaczać, że piłkarz Leeds wróci do kadry narodowej. Kilka dni temu "Clichy" dał lajka pod artykułem Tomasza Włodarczyka, który opisał rzekomy konflikt w szatni reprezentacji.

Transfer jest coraz bliżej
Coraz częściej mówi się o potencjalnym transferze doświadczonego piłkarza. W grę mają wchodzić dwa kierunki - Holandia oraz Stany Zjednoczone. Tomasz Włodarczyk informuje, że przenosiny do DC United są dopięte w 95 procentach. Niedługo możemy zobaczyć kolejnego Polaka w lidze MLS.
MŚ 2022 w GOL24
