Rodzina repatriantów z Kazachstanu zamieszkała w Oświęcimiu

Do Oświęcimia sprowadziła się rodzina repatriantów z Kazachstanu. Urząd miasta zapewnił jej mieszkanie, ma pomóc również w znalezieniu pracy. Maksym i Antonina Sławeccy z trzyletnią córeczką Krysią przyjechali z Tajynszy, 13-tysięcznego miasteczka położonego na północy Kazachastanu. Maksym ma polskie korzenie. Jego pradziadkowie byli zesłańcami. Większość jego rodziny żyje już w Polsce. W Raciborzu od 12 lat mieszka kuzynka Anastazja i jej rodzice. Niedawno dołączył do nich Sergiej, brat Maksyma, który podjął studia w Polsce. W Kazachstanie pozostali jeszcze ich rodzice.
Rodzina Sławeckich przyleciała do Polski w piątek. W poniedziałek w oświęcimskim magistracie przywitał ją prezydent Oświęcimia Janusz Chwierut, który zapewnił, że repatrianci z Kazachstanu mogą liczyć na wsparcie urzędu miasta.
– Cieszymy się, że możemy zamieszkać w Polsce . Jesteśmy bardzo wdzięczni – powiedziała Antonina Sławecka, która jak się okazało, zna lepiej język polski od męża. Jak zapewnili z językiem nie powinni mieć żadnych problemów.
Na razie urządzają się w Oświęcimiu. Maksym ma nadzieję na szybkie znalezienie pracy, w czym obiecał pomóc urząd miasta. Antonina myśli o podjęciu studiów. Mała Krysia ma wkrótce zacząć chodzić do przedszkola, by jak najszybciej w gronie rówieśników nauczyć się języka polskiego.