https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rodzina żołnierza z oddziału „Ognia” nie wywalczyła 1,6 mln zł za krzywdy ojca

Artur Drożdżak
Józef Kuraś Ogień
Józef Kuraś Ogień Archiwum
Osiem osób z rodziny Jana Srala żołnierza, który działał w ugrupowaniu Józefa Kurasia ps. „Ogień” nie wywalczyło kwoty 1, 6 mln zł odszkodowania i zadośćuczynienia za 8 miesięcy jakie Jan Sral spędził w więzieniu. Najpierw sądecki sąd, a teraz Sąd Apelacyjny w Krakowie oddaliły wniosek w tej sprawie. Wyrok jest prawomocny.

KRÓTKI WYWIAD - 18.02.
 
WIDEO: Krótki wywiad

19-letni Jan Sral ps. Potrzask z Waksmundu w 1941 r. związał się z ruchem oporu, w czasie okupacji hitlerowskiej należał do Armii Krajowej (AK) i Batalionów Chłopskich (BCh), a od 1943 r. wstąpił do oddziału partyzanckiego Kurasia „Ognia”.

Po wejściu Armii Czerwonej członkowie grupy zaprzestali partyzantki. Jan Sral wstąpił do Milicji Obywatelskiej i służył w Nowym Targu i Łapszach Niżnych, zwolnił się w kwietniu 1945 r., zamieszkał u rodziców i pracował na roli.

Niespodziewanie został aresztowany 12 grudnia 1945 r., ale wówczas nie należał do żadnej formacji niepodegłosciowej, do oddziału „Ognia” także nie. Gdy chwilę wcześniej dawny dowódca spotkał się z nim na bacówce „Potrzask” odmówił powrotu do lasu, potem jeszcze widział się z Kurasiem w trakcie sianokosów.

Po aresztowaniu Sral najpierw był tydzień trzymany w Nowym Targu, potem w więzieniu Montelupich w Krakowie. Wyszedł na wolność o 8 miesiącach w sierpniu 1946 r. Do „Ognia” przystąpił ponownie za namową ojca, ale w lutym 1947 r. został aresztowany i po procesie dostał wyrok śmierci. Na mocy amnestii karę zmieniono na 15 lat, odbywał ją w więzieniach w Krakowie, Wronkach oraz Strzelcach Opolskich. Zwolniony został w lutym 1953 r. W 1991 r. unieważniono ten wyrok.

Żona mężczyzny Anna Sral i 7 ich dzieci złożyli w sądeckim sądzie wniosek o przyznanie im po 200 tys. zł zadośćuczynienia i 4,2 tys odszkodowania za 8 miesięcy pobytu Jana Srala w izolacji. Sąd oddalił te żądania.

Bliscy nic nie wiedzieli o działalności Jan Srala, bo niechętnie wracał do przeszłości, dopiero historykom w latach 90-tych opowiedział jakich doznał szykan w więzieniu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Gajewska o poparciu wyborców dla Rafała Trzaskowskiego w drugiej turze

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓

Zdaniem sądu na podstawie relacji żon nie ma postaw, by uznać, że jej mąż został w 1945 r. zatrzymany z powodu działalności niepodległościowej. Syn mężczyzny Bronisław Zeznał, że Sral został izolowany na 8 miesięcy, bo UB
starało się dowiedzieć, gdzie jest „Ogień”. Córka Srala Zofia nie kryła,że ojciec dopiero gdy wyszedł z więzienia po odsiadce 8 miesięcy poszedł do ugrupowania Ognia. Skoro tak, to to oznacza, że jej ojciec trafił tam nie z powodu postawy niepodległościowej.
Zdaniem sądeckiego sądu ustawa stanowi, że nie każde pozbawienia wolności wiąże się wypłatą odszkodowania, ale jedynie takie, które było związane z represjami za działalność niepodległościową. W tym przypadku tak nie było. To stanowisko podzielił Sąd Apelacyjny w Krakowie i dlatego rodzinie Jana Srala nie przyznał ani złotówki.

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
Już to widzę
24 lutego, 07:36, Gość:

No i dobrze. Ogień też był w milicji. Tylko jak okazało się, że nie będzie mógł robić tego co chce spie... do lasu. Ale wcześniej dogadał się z UB i denuncjował ludzi z AK. Znam to z opowieści z pierwszej ręki (czyli od zadenuncjowanego do UB przez Ognia akowca)

Ta, jasne... papier - jak również ekran monitora - jest cierpliwy i wszystko przyjmie.

G
Gość
24 lutego, 08:59, Toten:

Jak trafili na sędziów z PRL no taki wyrok był do przewidzenia ! Zazwyczaj zwykli szarzy szeregowi i ich bliscy w tyłek dostają to normalka a nie żadne odszkodowanie !!!

Wiatr ci dziaj zaszkodzil- Rodziny bandytów wyklętych powini płacic odszkodowanie rodzina pomordowanych prze tych bandytów.

S
Sokular

Za wysokie żądanie ,po drugie to precedens-jeden wyrok pociągnie kolejne.Wielu walczyło w partyzantce i ginęli za Ojczyznę a bywali nazywani przez reżim bandytami.........

G
Gość
24 lutego, 7:36, Gość:

No i dobrze. Ogień też był w milicji. Tylko jak okazało się, że nie będzie mógł robić tego co chce spie... do lasu. Ale wcześniej dogadał się z UB i denuncjował ludzi z AK. Znam to z opowieści z pierwszej ręki (czyli od zadenuncjowanego do UB przez Ognia akowca)

dokładnie. bandyci wyklęci

G
Gość
24 lutego, 8:59, Toten:

Jak trafili na sędziów z PRL no taki wyrok był do przewidzenia ! Zazwyczaj zwykli szarzy szeregowi i ich bliscy w tyłek dostają to normalka a nie żadne odszkodowanie !!!

a dlaczego mają cokolwiek dostać? niech płacą tym których zabijał z kolegami

G
Gość

mendy jeszcze bedą doić państwo. niech ich podają do sądu rodziny tych co zabił

T
Toten

Jak trafili na sędziów z PRL no taki wyrok był do przewidzenia ! Zazwyczaj zwykli szarzy szeregowi i ich bliscy w tyłek dostają to normalka a nie żadne odszkodowanie !!!

G
Gość

No i dobrze. Ogień też był w milicji. Tylko jak okazało się, że nie będzie mógł robić tego co chce spie... do lasu. Ale wcześniej dogadał się z UB i denuncjował ludzi z AK. Znam to z opowieści z pierwszej ręki (czyli od zadenuncjowanego do UB przez Ognia akowca)

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Za duże na MŚP, za małe na korporację. Unia stworzy nową kategorię firm

Za duże na MŚP, za małe na korporację. Unia stworzy nową kategorię firm

Metropolita krakowski z wizytą w Rzymie. Wiadomo, z kim się spotkał

Metropolita krakowski z wizytą w Rzymie. Wiadomo, z kim się spotkał

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska