https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ronda na drogach w Oświęcimiu. Kierowcom w głowie może się zakręcić, ale robią wrażenie swoim wyglądem [ZDJĘCIA]

Bogusław Kwiecień
Widok z lotu ptaka na rondo im. Andrzeja Telki, nieżyjącego już byłego prezydenta Oświęcimia, który uchodzi za inicjatora tego rozwiązań drogowych w mieście
Widok z lotu ptaka na rondo im. Andrzeja Telki, nieżyjącego już byłego prezydenta Oświęcimia, który uchodzi za inicjatora tego rozwiązań drogowych w mieście UM Oświęcim
Ronda w Oświęcimiu to najbardziej charakterystyczny element na drogach w tym mieście. Pod względem ich liczby Oświęcim pewnie plasuje się w krajowej czołówce, oczywiście w stosunku do wielkości miasta. Krótko mówiąc, w głowie może się zakręcić, ale co ważne wyróżniają się tym, jak efektownie są obsadzone.

Jest ich ponad 20. Pierwsze powstały w latach 90. ub. wieku. Początkowo budziły wątpliwości wśród kierowców, którzy twierdzili, że spowalniają ruch, szczególnie w centrum miasta. Z czasem okazało się, że przede wszystkim przyczyniły się znacznie do poprawy bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Coraz częściej sami mieszkańcy domagają się ich budowy w miejscach, gdzie często dochodzi do wypadków i kolizji.

A do tego, jak się okazuje, mogą one stanowić element ozdobny na drogach w mieście. Te w Oświęcimiu zwracają uwagę swoim wyglądem wielu przyjezdnych. Miejscowi już się przyzwyczaili, ale czasami i oni mogliby rzucić okiem, ma się rozumieć przy zachowaniu pełnej uwagi na drodze.

FLESZ: Oddając krew ratujesz życie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pozostałe

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska