Gdy przed 28 laty rozpoczynano budowę zapory wodnej w Świnnej Porębie, nikt nie zaprzątał sobie głowy takimi fanaberiami, jak ścieżki rowerowe. Dziś, gdy budowa sztucznego zbiornika nazywanego Jeziorem Mucharskim dobiega końca, coraz częściej słyszy się głosy mieszkańców i turystów domagających się budowy bezpiecznych tras dla rowerzystów.
- Ścieżki rowerowe to podstawa dla rozwoju turystyki, a nie ma ani jednej takiej trasy wiodącej nad to jezioro ani wokół niego - mówi Szymon Duman ze Stronia w gminie Stryszów. Dodaje, że najbardziej dziwi go brak ścieżki tuż przy zbiorniku wodnym, przy nowo powstałej szosie Stryszów-Zembrzyce.
Drogę tę poprowadzono na prawym brzegu zbiornika (patrząc od strony źródeł Skawy), obok linii kolejowej. Szosa jest już prawie gotowa, choć formalnie nieoddana do użytku. Szeroki asfalt wije się na 8 kilometrach. Od strony przyszłej tafli wody najpierw będą tory, potem jezdnia i chodnik.
- Z kolegami jeździmy ze Stryszowa tą drogą, kiedy tylko mamy czas. Widoki wspaniałe, a będą jeszcze lepsze, gdy zaleją teren wodą - mówi Mirosław Moskała z gm. Stryszów. Jego kolega Jan Łasak dodaje: - Szkoda tylko, że nie ma ścieżki i nie ma żadnych zatoczek widokowych. To powinno być zrobione od razu.
A miejsce na ścieżkę jest. Między linią kolejową a szosą jest ok. pięciometrowej szerokości pas, gdzie w tej chwili rosną chaszcze.
W tym roku inwestor budowy zapory i zbiornika Świnna Poręba - Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Krakowie - ma do wydania 241 mln zł, w przyszłym 80 mln zł, w sumie budowa pochłonie 2 mld zł. Cóż więc znaczy w tym budżecie budowa ścieżki rowerowej, na którą trzeba by wydać ok. 5,6 mln zł? Niewiele, ale ścieżki raczej nie będzie. - Przekładamy linię kolejową z dna przyszłego zbiornika i kończymy drogę. Ścieżki w planach nie było - przyznaje Mieczysław Krzyżanowski, zastępca kierownika inspektoratu budowy ZW Świnna Poręba.
Z takim obrotem spraw nie chcą się pogodzić samorządy gmin leżących nad Jeziorem Mucharskim: Zembrzyc, Stryszowa i Mucharza.
- Naciskamy na RZGW, żeby zbudowano ścieżkę rowerową przy drodze do Zembrzyc - mówi Jan Wacławski, wójt Stryszowa. Dodaje, że jeśli nie z RZGW, to pieniądze można pozyskać z budżetu marszałka województwa, z projektu Velo Skawa.
Lokalne samorządy turystykę w regionie chcą rozwijać wspólnie. Do inicjatywy Zembrzyc, Stryszowa i Mucharza dołączyły gminy Budzów i Lanckorona. - Mamy w planach budowę ścieżek rowerowych. Może uda się zbudować też tę ścieżkę - mówi Eugeniusz Stypuła, wójt Zembrzyc. Dodaje, że najpierw jednak Skarb Państwa musi przekazać tę ziemię gminom.
Międzygminny komitet nie ma na razie pieniędzy na budowę infrastruktury turystycznej. W pozyskaniu funduszy ma pomóc powołanie Lokalnej Organizacji Turystycznej i fundacji. Jednym ze współzałożycieli jest mieszkaniec Mucharza Grzegorz Talar. - Jeśli nie zostaną podjęte odpowiednie działania, to będziemy mieli betonowe nabrzeże, bez możliwości zejścia do wody, bez punktów widokowych, a nawet ścieżki - mówi.
CO TY WIESZ O WIŚLE? CO TY WIESZ O CRACOVII? WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE!"
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!