Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Równanie XIX wieku - czerpie z niego informatyka

prof. Ryszard Tadeusiewicz
Wydział Elektrotechniki, Automatyki, Informatyki i Inżynierii Biomedycznej AGH uczci specjalną sesją naukową 150. rocznicę opublikowania słynnych czterech równań elektrodynamiki Maxwella. Na czym polegało dokonanie Maxwella i dlaczego poświęcamy mu specjalną sesję naukową? Przecież w historii nauki mnóstwo ludzi napisało w sumie tysiące różnych równań - i o większości z nich nic się nie mówi. A tu takie święto z powodu jakichś czterech równań? Co więcej, całkiem niezrozumiałych!

Słynne równanie Einsteina E=mc2 przynajmniej łatwo zapamiętać, a jak się dobrze skupić - to można je nawet zrozumieć. A równań Maxwella - jeśli się nie jest specjalistą - zrozumieć się nie da. Nawet przeczytać je trudno (można się o tym przekonać zaglądając do Wikipedii), bo symbole użyte do ich zapisu są dla większości ludzi niezrozumiałe.

Czy zatem warto celebrować rocznicę opublikowania tych równań? Skoro napisano je w 1865 roku, to pewnie już dawno są nieaktualne! Postęp nauki jest przecież taki szybki...

Otóż warto, gdyż z równań Maxwella, które są i zawsze będą aktualne, bo opisują fundamentalne prawa przyrody, narodziła się cała współczesna elektrotechnika, energetyka, elektronika, telekomunikacja, a pośrednio także informatyka. Te cztery równania uporządkowały związki pomiędzy zjawiskami elektrycznymi i magnetycznymi. Początkowo zjawiska te badano oddzielnie. Ale one okazały się związane. Najpierw Oersted wykrył, że płynący prąd wytwarza pole magnetyczne. Na tej zasadzie do dziś działają wszystkie silniki elektryczne - w domowej pralce, w tramwaju i w fabrycznej obrabiarce. Potem Faraday odkrył, że zmienne pole magnetyczne wytwarza prąd.

Dzięki temu mamy dziś elektrownie i alternatory w samochodach. A na koniec Maxwell napisał równania, które połączyły oba te zjawiska w jeden piękny model matematyczny. Ale tu czekała go niespodzianka. Próbując rozwiązać swoje własne równania odkrył, że rozwiązanie ma postać fali! Było to zdumiewające, bo nikt takiej fali wcześniej nie zaobserwował. Wyłoniła się ona z równań Maxwella i miała przedziwne własności. Między innymi, w odróżnieniu od innych fal (na przykład na wodzie), mogła się rozprzestrzeniać w absolutnej próżni. Fale wynikające z równań Maxwella to fale radiowe. Dzięki nim mamy radio, telewizję, telefonię komórkową, WiFi, GPS i mnóstwo innych rzeczy.

Gdyby nie równania Maxwella, mogłyby minąć setki lat, zanim ludzie by je odkryli, bo człowiek nie ma zmysłów, za pomocą których mógłby te fale dostrzegać. Przecież nie czujemy przenikających nasze ciała fal niosących seriale telewizyjne czy rozmowy telefoniczne, prawda? Więc skąd byśmy wiedzieli, że one istnieją? A odkryliśmy je dzięki równaniom Maxwella. I dlatego warto świętować rocznicę ich opublikowania!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska