FLESZ - Jest projekt zmian w kodeksie pracy

Wprawdzie fundacja wnioskowała o kilkaset tysięcy złotych, ostatecznie jednak otrzymała 102 tys. zł i to dopiero po odwołaniu się od pierwotnej odmownej decyzji.
- Suma ta wystarczy nam jedynie na zabezpieczenie dawnych murów kaplicy, a i tak będziemy musieli dołożyć jeszcze z własnych środków - mówi Jerzy Meysztowicz, szef fundacji oraz właściciel działki na której znajdują się zamkowe ruiny.
Meysztowicz nie ukrywa, że walka o odbudowę zamku Zawiszy jest żmudna i najeżona wieloma problemami. Dopiero niedawno udało się osiągnąć kompromis z nowym wojewódzkim konserwatorem zabytków, dzięki czemu zezwolenie konserwatorskie na działania w obrębie ruin zostanie przedłużone. Konserwator miał bowiem obiekcje odnośnie zbyt dużej ingerencji w zabytkową tkankę murów, wątpliwości budziło również włączenie w obręb zamku elementów nowoczesnej architektury.
- Na dogadaliśmy się w sprawie pozwolenia oraz kwestii zabezpieczenia murów, ale wiadomo, że to to jedynie pewien etap prac zmierzających do odbudowy obiektu - zastrzega Jerzy Meysztowicz.
Podkreśla również, że takie przedsięwzięcie nie może obyć się bez pomocy ze strony państwa.
- Sporo mówi się o polityce historycznej naszego kraju oraz o odbudowie zniszczonych zamków. Liczymy, że deklaracje będą przekładać się na konkretne wsparcie. Tym bardziej, że w naszym przypadku chodzi o jedyną taką pozostałość po Zawiszy Czarnym - podnosi.
O odbudowie rożnowskiego zamku oraz uczynieniu z tego miejsca atrakcji turystycznej regionu zaczęto wspominać już w 2015 roku, kiedy to rodzina Stadnickich, czyli dawny właściciel majątku w Rożnowie, wykupiła od gminy Gródek nad Dunajcem 10 - arową działkę, na której znajdują się zamkowe ruiny. Ostatecznie działka wraz z pozostałościami po zamku należącego m.in. do Zawiszy Czarnego trafiła w ręce Jerzego Meysztowicza, krakowskiego przedsiębiorcy, który powołał wspomnianą fundację i zaangażował spore siły i środki na realizację ambitnego zadania.
- Na własny koszt przeprowadziliśmy badania archeologiczne, które odsłoniły m.in. kamienny dziedziniec zamkowy, a także takie zabytkowe artefakty jak sztylety, monety, biżuterię czy fragmenty zbroi - wspomina dzisiaj Meysztowicz.
Prace archeologiczne (których pokłosiem były dwie prace naukowe) miały być wstępem do kolejnych działań zmierzających do odbudowy zamku. Koncepcja przygotowana przez fundację zakładała włączenie elementów nowoczesnej architektury, wraz z salą konferencyjną oraz wystawienniczą, a także kawiarnią dla turystów.
Sam rożnowski zamek został wybudowany w stylu gotyckim między 1336 a 1370 rokiem. Wcześniej znajdowała się tam strażnica wzniesiona w XIII wieku przez ród Gryfitów. W 1426 roku zamek znalazł się w posiadaniu sławnego Zawiszy Czarnego z Garbowa, a później w rękach jego potomków oraz kolejnych właścicieli, z rodem Stadnickich włącznie.
- Finalistki konkursu piękności promują Krynicę-Zdrój. Najnowsze zdjęcia
- TOP 10 restauracji w Nowym Sączu według TripAdvisor
- Tatry jak na dłoni. Tak prezentują się z Żegiestowa
- Tłumy turystów na otwarciu kolei na Górę Parkową. Działo się!
- Bajeczne widoki z Jaworzyny Krynickiej. Takie widoki tylko przy wschodzie słońca