Rozstrzygnięto przetarg na tablice, która mają informować krakowian o zanieczyszczeniu powietrza. Najlepszą ofertę złożyła firma ze Stalowej Woli, oferując 295 tys. złotych za wykonanie zamówienia. Urządzenia mają stanąć przy skrzyżowaniu ulic Starowiślnej i Dietla, Rondzie Mogilskim oraz w pobliżu kina Kijów.
Początkowo plany zakładały, że jedna duża tablica stanie przy al. Krasińskiego. Lokalizacja nie została zaakceptowana, ponieważ urządzenie posiadało zbyt duże gabaryty, niedopuszczone zapisami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla obszaru „Błonia Krakowskie”. Urzędnikom został przedstawiony pomysł postawienia trzech mniejszych. Miały być ustawione na Placu Szczepańskim, Plantach (w pobliżu Teatru im. Juliusza Słowackiego) i przy ul. św. Idziego koło Wawelu. Te lokalizacje też zostały odrzucone. „Gryzły się” bowiem z zapisami uchwały Rady Miasta w sprawie utworzenia Parku Kulturowego Stare Miasto.
- Kolejne miesiące zajęły poszukiwania nowych miejsc dla tablic - przyznaje Michał Pyclik z ZIKiT. - Analizowane były możliwości zasilania w energię elektryczną. Pozyskiwaliśmy również opinie właściwych instytucji dla każdej z proponowanych lokalizacji.
Ostatecznie ustalono trzy miejsca, w których staną tablice. Znajdują się blisko centrum i ważnych punktów przesiadkowych. Cała procedura trwała tak długo, ponieważ zabrała się za zadanie niewłaściwa jednostka miejska. Najpierw projekt trafił do Wydziału Kształtowania Środowiska Urzędu Miasta, potem okazało się, że powinien zajmować się nim ZIKiT.
Tablice informujące o smogu to projekt z z pierwszej edycji budżetu obywatelskiego Mają kosztować ok. 300 tys. zł. Oferty można składać do 27 marca do godz. 10. Urządzenia zostaną zamontowane najpóźniej do 15 listopada br.
Wielki smog w Krakowie, internauci próbują złapać oddech MEM...
WIDEO: Radny miejski Łukasz Wantuch prezentuje możliwości drona z czujnikiem do wykrywania palenia śmieciami w kominkach
