Rusza akcja „Poduszka dla Maluszka”. Jest organizowana z myślą o dzieciach przebywających w szpitalach

MMG

17 listopada 2019, 18:19

Rusza kolejna edycja akcji "Poduszka dla Maluszka. W całej Polsce prowadzone będą zbiórki poduszek i pieniędzy. Fundusze zostaną przeznaczone na wyposażenie oddziałów dziecięcych oraz zakup kolorowych poduszek dla przebywających w szpitalach dzieci. Rozmawiamy o tym z Rafałem Andreasem, organizatorem akcji „Poduszka dla Maluszka”.

To już dziewiąty raz. Pamiętasz pierwszy?

To była dość spontaniczna akcja. Chodziło o to, i nadal chodzi, by umilić dzieciom pobyt w szpitalu. Na początku rozdawaliśmy kolorowanki, które przygotowali więźniowie z jednego z Zakładów Karnych. Potem zbiórkę poduszek i pieniędzy przeprowadziliśmy w dziewięciu szkołach w gminie Brzeszcze, skąd jesteśmy, czyli ja i moi znajomi. Uczniowie przynosili zdobione przez siebie poduszki, a datki zbieraliśmy do puszek po mleku w proszku. Taka kolorowa poduszka, którą otrzymują dzieci i do której mogą się do przytulić na pewno niesie im radość.

Wszystkie poduszki, które potem przekazujecie, to te podarowane?

Nie tylko. W ub. roku dla małych pacjentów sześciu szpitali, w Oświęcimiu, Wadowicach, Gliwicach, Bochni, Elblągu i Działdowie przekazaliśmy ok. 600 poduszek. Część z nich była podarowana, część uszyła nasza zaprzyjaźniona krawcowa, a część kupiliśmy.

Jak wam przekazać poduszki i jakie powinny być?

Czekamy na nie pod adresem ul. Kacza 42 C, 32-626 Jawiszowice. Poduszki powinny być kolorowe, takie przytulanki, by poprawiły humor dzieciom. Mikołaje i elfy zawiozą je do szpitali na początku grudnia. Mam nadzieję, że będzie ich tyle, by udało się obdarować 10 placówek. Datki pieniężne zbieramy do puszek w sklepach JYSK w całej Polsce oraz poprzez nasz profil na Facebooku.

Poduszki to nie wszystko. Co jeszcze dzięki waszej akcji zyskują szpitale oraz mali pacjenci?

W ub. roku doposażyliśmy osiem oddziałów w sześciu szpitalach, m.in. w Oświęcimiu, Wadowicach oraz Chrzanowie, gdzie poszły największe pieniądze. Metamorfozę przeszła tam świetlica. Była wyjątkowo brzydka, służyła raczej jako poczekalnia niż miejsce, gdzie dzieci mogą bawić się i spędzać czas. Wyposażenie pamiętało lat osiemdziesiąte. Teraz są nowe stoliki i krzesła, także takie dla najmniejszych dzieci. Na podłodze jest kolorowa mata, są zabawki. W salach są nowe koce, pościel i poduszki. Pomogliśmy też przenieść pokój pielęgniarek do większego pomieszczenia.

WIĘCEJ O AKCJI "PODUSZKA DLA MALUSZKA"