Coraz częściej do podpaleń dochodzi w nocy, bo za takie działanie grożą surowe kary, a sprawcy chcą ich uniknąć. Nocne pożary utrudniają działania straży pożarnej. Te z kolei kosztują sporo, nas podatników. Najgorsze jest jednak to, że w przez głupotę podpalaczy giną też zwierzęta a nawet ludzie.
Za wypalanie traw grozi grzywna do 5 tysięcy złotych. Jeśli pożar zagraża ludziom, sprawca może trafić do więzienia nawet na 10 lat, a rolnik może stracić unijne i rządowe dopłaty do swojego gospodarstwa. To jednak ciągle nie odstrasza, jak również fakt, że wypalanie traw psuje jakość gleby. Bywa, że w jednym dniu straż pożarna musi przy pożarach traw interweniować w naszym regionie nawet kilkadziesiąt razy.
WIDEO: Jak wygląda dzień strażaka w JRG 6 w Krakowie? Sprawdziliśmy!
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
ZOBACZ KONIECZNIE: