https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rybitwy staną się krakowskim Manhattanem? Mają tam powstać wysokie wieżowce, trwają prace nad nowym planem [WIZUALIZACJE]

Bartosz Dybała
Wizualizacja dzielnicy wieżowców, jaka ma powstać na Rybitwach
Wizualizacja dzielnicy wieżowców, jaka ma powstać na Rybitwach Materiały prasowe
Władze miasta podejmują zdecydowane kroki, które mają umożliwić budowę nowej dzielnicy na terenie Płaszowa i Rybitw. Teraz są tam głównie magazyny, hurtownie oraz zakłady produkcyjne. Pomysł jest taki, by ten kluczowy dla rozwoju Krakowa obszar zmienił swój charakter z przemysłowego na mieszkaniowo-usługowy. Żeby tak się stało, musi powstać nowy plan zagospodarowania przestrzennego. Miasto opracowuje jego wstępny projekt. Gdy wejdzie w życie, 680-hektarowy teren na południu Krakowa może stać się w przyszłości dzielnicą wysokich wieżowców. W przyszłości może tam zamieszkać nawet 60 tys. nowych krakowian. Miejscy urzędnicy właśnie przedstawili wizualizacje, jak może wyglądać nowa dzielnica.

FLESZ - Polska zainwestuje w produkcję szczepionek

Rybitwy staną się krakowskim Manhattanem? Mają tam powstać wysokie wieżowce

Granice projektowanego planu wyznaczają linia kolejowa, czwarta obwodnica oraz ulice Śliwiaka i Christo Botewa. Teren obecnie pełni funkcję magazynowo-przemysłową.

Jak zaznacza Jerzy Muzyk, zastępca prezydenta ds. zrównoważonego rozwoju, projekt planu miejscowego dla tego rejonu miasta jest wyjątkowy, ponieważ do tej pory w Krakowie nie powstał tego typu dokument urbanistyczny, który uwzględniałby kompleksowo tyle funkcji życiowych na jednym terenie.

Budowanie nowej dzielnicy. Najpierw potrzebny nowy plan. Będ...

O pomysłach budowy nowej dzielnicy pisaliśmy na naszych łamach już wielokrotnie. Teraz pojawiły się wizualizacje, jak mogą w przyszłości wyglądać Rybitwy. Plan jest taki, by powstały tam wysokie biurowce.

Chodzi o gigantyczny teren, bo blisko 680 hektarów, na obszarze dwóch dzielnic: Bieżanów-Prokocim i Podgórze. Mowa o gruntach zlokalizowanych w rejonie ulic Półłanki, Botewa, Śliwiaka oraz trasy S7. Aktualnie to tereny przemysłowe, gdzie znajdują się magazyny, hurtownie, zakłady produkcyjne i siedziby firm, zajmujących się gospodarką odpadami. Pomysł jest taki, by dzięki nowemu planowi miejscowemu zmienić charakter tych terenów z przemysłowego na mieszkaniowo-usługowy.

Grzegorz Stawowy, przewodniczący Komisji Planowania Przestrzennego i Ochrony Środowiska w Radzie Miasta Krakowa, podkreślał, że nowy plan miejscowy dla Płaszowa-Rybitw może być jednym z kół zamachowych rozwoju Krakowa. Ma jednak pewne wątpliwości.

- Propozycja podwyższenia zabudowy może się wiązać z protestami mieszkańców. Jest też drugi problem. Jeśli wyrzucimy przemysł i produkcję z Rybitw i Płaszowa, to firmy nie będą już za bardzo miały się gdzie przenieść w Krakowie. Ewentualnie do Nowej Huty albo już poza granice miasta. A wraz z przemysłem i produkcją znikną też podatki - obawiał się Stawowy.

Dodaje, że plan miejscowy wprowadzi bardzo wysoką zabudowę od mniej więcej 20 do 250 m. - Jeśli będzie tam możliwość budowania 100-metrowych bloków, nikt tam nie będzie utrzymywał hali, grunty skupią deweloperzy, bo ich wartość wzrośnie - kwituje Stawowy.

Władze miasta przekonują, że plan dla Rybitw nadaje nowy wymiar, jeśli chodzi o ten obszar miasta.

- Przewidujemy tam takie możliwości inwestycyjne, których nasze prawo lokalne nie dopuszcza w innych rejonach miasta. Jeśli ten plan miejscowy wejdzie w życie, będzie obejmował największy teren inwestycyjny w mieście, który zachęci nowych inwestorów, aby w tym obszarze podejmować ważne wyzwania inwestycyjne. Tym bardziej, że będą one dopuszczone w zakresie zdecydowanie większym niż w innych rejonach miasta - zaznacza Jerzy Muzyk.

W tej części Krakowa będą mogły powstać wysokościowce, wysokie budynki powyżej 100 metrów, mierzące nawet 150 metrów.

- Wydział Planowania Przestrzennego UMK przygotował wstępną koncepcję planu. Jesteśmy po opiniach wewnętrznych naszych wydziałów i jednostek, co do przedstawionej przez nas propozycji, a w najbliższym czasie będziemy chcieli przejść do kolejnego etapu procedury planistycznej i uzgadniać zapisy dokumentu z organami zewnętrznymi. W następnej kolejności wyłożymy ten plan do publicznego wglądu - zapowiada zastępca prezydenta Krakowa. Zgodnie z założeniami plan mógłby zostać przedstawiony radnym i uchwalony do końca 2021 r.

Na zdjęciu i kolejnych w galerii tereny w rejonie ulicy Golikówka, które obejmuje plan miejscowy

Plany wielkiego osiedla w rejonie Golikówki. Są kontrowersje...

Radni miejscy nie mają wątpliwości, że jeśli na Rybitwach powstanie dzielnica wieżowców i zamieszka tam nawet 60 tys. osób, a miasto nie zrobi nic, by poprawić komunikację na tamtym terenie, okolice czeka paraliż. Problemy są już teraz. Sami urzędnicy zwracają uwagę, że ulice są wąskie, problemy mają też piesi, bo brakuje chodników. Władze miasta przekonują, że sporządzenie i uchwalenie nowego planu pozwoli na „stworzenie warunków dla zapewnienia właściwego układu komunikacyjnego wewnątrz obszaru oraz powiązań komunikacyjnych z terenami sąsiednimi”.

Już w obecnych przedsięwzięciach inwestycyjnych przewiduje się realizację przedłużenia linii tramwajowej z Małego Płaszowa do os. Złocień, wydłużenie ul. Domagały, znaczący remont a nawet zmianę przebiegu ul. Półłanki, a także wyznaczenie sieci nowych ulic, które skomunikują wewnętrznie ten rejon miasta - zapowiadają na swojej oficjalnej stronie internetowej miejscy urzędnicy.

Okazje
Moda wiosenna dla kobiet
Poszukujesz nowej lampy do wnętrza? Zobacz nasze propozycje
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świat żegna Franciszka. Tłumy wiernych na Placu św. Piotra

Komentarze 16

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
5 marca, 20:15, święcona kukiełka !:

Co i raz budują tutaj drugi Manhattan, albo Monte Carlo, a wychodzi tylko druga Nowa huta. I to w sytuacji, gdy ul. Krakowską remontowali (i jeszcze nie skończyli) od jakichś 5 lat. Podobnie , jak pisioki, z którymi ci od majchronia kolaborują, co to budują porty komunikacyjne i tysiące samochodów na prąd. Sam pomysł, aby zagospodarować teren Rybitw, nie jest zły, ale nie jest to na możliwości tych talentów od majchronia, którzy dotychczas spaprali, zabetonowali i przerobili na betonową wieś dosłownie wszystko. Niech się zajmą Wesołą, dokończeniem i usprawnieniem komunikacji z wykorzystaniem linii kolejowych. Niech coś zrobią z tymi tysiącami pyrkaw, które zatruwają to miasto. Niech zaczną działać w konsultacji z mieszkańcami, a nie prowadzą działania bez ładu i składu. Albo, niech wracają do siebie na wieś.

5 marca, 21:38, Ogarnij się:

"Wychodzi druga Nowa Huta"? Chyba żartujesz! Porównaj sobie rozplanowanie przestrzenne Nowej Huty -- oraz solidność budynków jej starej części -- ze wspomnianym Ruczajem, dajmy na to. I nie ubliżaj więcej Nowej Hucie takimi porównaniami.

zastanawiałeś się dlaczego mieszkania w Nowej Hucie są tańsze niż w innych dzielnicach, np. na Ruczaju ? i mało kto z młodych ludzi chce tam mieszkać ? bo to stara, zaniedbana, kiepska dzielnica blokowisk z wielkiej płyty, w której mieszka duży odsetek patologii (dresy, pseudokibice, itd.). Taka prawda. Zachwycaj się dalej "solidnością budynków" ...

J
Jacek
5 marca, 13:44, Ciekawy:

"Krakowski Manhattan. W mieście powstanie dzielnica drapaczy chmur?" -- no i co, taki niby będzie "powód do dumy"? Naprawdę chcielibyście żyć w takiej "asfaltowej dżungli" wysokościowców, Dybała?

Tak

T
Tomek Z.
5 marca, 16:17, Gość:

Bo radni to lobbyści. Kto to forsuje? Sprawdzić powiązania rodzinne,towarzyskie, nam potrzeba wieżowców???? Nam potrzeba nowych zakładow pracy, fabryk, a nie nic nie tworzących szczórow korporacyjnych siedzacych 8h przed komputerem. Niech się tym zajmą hindusi

napisał marzyciel o drugiej komunie....

ś
święte bibi !

Co i raz przedstawia się "propozycje", że będą tutaj budować drugie Monte Carlo, drugi Manhattan, drugą Japonię, itd., a z samych tych projektów wynika, że będzie z tego druga wiocha za stodołą. I to w sytuacji, gdy główną ulicę Krakowską remontowali (i jeszcze nie skończyli) od jakichś 5 lat. Chyba, propagandyści od majchronia przyjęli narrację od zaprzyjaźnionych pisiorów, z którymi kolaborują. Tamci też budują samochody elektryczne, lotnicze porty komunikacyjne, morskie kutry torpedowe (z papieru) itd.

Sam pomysł, aby odpowiednio zagospodarować teren Rybitw nie jest zły. Ale nie jest to na możliwości obecnych talentów ze wsi, którzy dotychczas zasr...ali betonem wszystko w tym nieszczęsnym mieście, i spaprali wszystko, co było do spaprania. Niech uporządkują sytuację z Wesołą, niech doko niech wykreują zasady konsultacji społecznych, żeby ludzie mogli decydować o swojej okolicy.

p
poli

Nie no, jestem za, ale... buahahahahah! Przecież w tym kraju nie ma narzędzi planowania przestrzennego aby zaprojektować jeden kwartał, a co dopiero całą dzielnicę!

O
Ogarnij się
5 marca, 20:15, święcona kukiełka !:

Co i raz budują tutaj drugi Manhattan, albo Monte Carlo, a wychodzi tylko druga Nowa huta. I to w sytuacji, gdy ul. Krakowską remontowali (i jeszcze nie skończyli) od jakichś 5 lat. Podobnie , jak pisioki, z którymi ci od majchronia kolaborują, co to budują porty komunikacyjne i tysiące samochodów na prąd. Sam pomysł, aby zagospodarować teren Rybitw, nie jest zły, ale nie jest to na możliwości tych talentów od majchronia, którzy dotychczas spaprali, zabetonowali i przerobili na betonową wieś dosłownie wszystko. Niech się zajmą Wesołą, dokończeniem i usprawnieniem komunikacji z wykorzystaniem linii kolejowych. Niech coś zrobią z tymi tysiącami pyrkaw, które zatruwają to miasto. Niech zaczną działać w konsultacji z mieszkańcami, a nie prowadzą działania bez ładu i składu. Albo, niech wracają do siebie na wieś.

"Wychodzi druga Nowa Huta"? Chyba żartujesz! Porównaj sobie rozplanowanie przestrzenne Nowej Huty -- oraz solidność budynków jej starej części -- ze wspomnianym Ruczajem, dajmy na to. I nie ubliżaj więcej Nowej Hucie takimi porównaniami.

ś
święcona kukiełka !

Co i raz budują tutaj drugi Manhattan, albo Monte Carlo, a wychodzi tylko druga Nowa huta. I to w sytuacji, gdy ul. Krakowską remontowali (i jeszcze nie skończyli) od jakichś 5 lat. Podobnie , jak pisioki, z którymi ci od majchronia kolaborują, co to budują porty komunikacyjne i tysiące samochodów na prąd. Sam pomysł, aby zagospodarować teren Rybitw, nie jest zły, ale nie jest to na możliwości tych talentów od majchronia, którzy dotychczas spaprali, zabetonowali i przerobili na betonową wieś dosłownie wszystko. Niech się zajmą Wesołą, dokończeniem i usprawnieniem komunikacji z wykorzystaniem linii kolejowych. Niech coś zrobią z tymi tysiącami pyrkaw, które zatruwają to miasto. Niech zaczną działać w konsultacji z mieszkańcami, a nie prowadzą działania bez ładu i składu. Albo, niech wracają do siebie na wieś.

G
Gość

Tylko Giełdy szkoda.....chociaż przystanek 1 km od giełdy i jazdy się katurla z pół godziny...osiedle może być atrakcyjne, z Bagrami w środku

E
Ewa

Wstrząsające!

G
Gość

Bo radni to lobbyści. Kto to forsuje? Sprawdzić powiązania rodzinne,towarzyskie, nam potrzeba wieżowców???? Nam potrzeba nowych zakładow pracy, fabryk, a nie nic nie tworzących szczórow korporacyjnych siedzacych 8h przed komputerem. Niech się tym zajmą hindusi

P
Pietrek

Ludzie w magistracie! Co Wam zrobiło to miasto, że je z upodobaniem od kilkunastu już lat metodycznie mordujecie!? Naprawdę bierzecie takie łapówki od deweloperów, że potraficie zakrzywić przestrzeń!? Podobno kiedyś to Nowa Huta była przekleństwem tego miasta. Historia nie nauczyła Was niczego? Jakie drapacze!? Jaki 'manhattan'? Całe podkarpackie w Krakowie się nie zmieści. Zamiast snuć brednie, lepiej weźcie się za plan postawienia miasta na nogi po pandemii, jak szlag trafi aksjomat o Krakowie jako mieście żyjącym z turystów. Bo może nie być już komu i gdzie tych turystów przyjmować. A pomocy z europejskiej kasy (plan Marshalla II) też może nie być. Tak więc nic wesołego. Dziękuję za wypowiedź.

C
Ciekawy

"Krakowski Manhattan. W mieście powstanie dzielnica drapaczy chmur?" -- no i co, taki niby będzie "powód do dumy"? Naprawdę chcielibyście żyć w takiej "asfaltowej dżungli" wysokościowców, Dybała?

:/

Czyli drugi Ruczaj szykują.

C
Co oni biorą?

Ciekawe, kto jest dealerem krakowskich urzędników.

F
Franek i Gryga

I oczywiście wszyscy będą do/z tych "drapaczy" dojeżdżać Lipską (i jej przedłużeniem) na rowerkach. :]

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska