Ludzie zostali bez prądu i... ogrzewania
W wyniku śnieżyc, które w styczniu nawiedziły Małopolskę tysiące osób było pozbawionych prądu. W niektórych miejscowościach pod Tarnowem awarie udało się usunąć dopiero po kilku dniach. Problem z ogrzaniem budynków mieli również ci, którzy używają do tego gazu. Większość kotłów zasilana jest bowiem energią elektryczną i kiedy jej zabrakło, to piece również nie działały.
- Różnego rodzaju anomalie pogodowe nawiedzają nas coraz częściej. Do tego dochodzi kryzys energetyczny, a przykład wojny na Ukrainie pokazuje dobitnie, że musi być alternatywa na wypadek, kiedy prądu zabraknie – mówi Wiesław Zabawa, prezes Międzywojewódzkiego Cechu Kominiarzy w Tarnowie.
Dodatkowy komin mógłby być wykorzystywany doraźnie, w sytuacjach awaryjnych, kiedy nie ma innej możliwości ogrzania budynku. Można byłoby do niego podpiąć kominek lub piec typu „koza” a nawet kuchnię z możliwością przygotowywania ciepłych posiłków oraz instalację do podgrzania ciepłej wody. Takie rozwiązania – jak twierdzą kominiarze – funkcjonują w przepisach budowlanych w wielu europejskich krajach, a w Polsce kominy awaryjne również były wymogiem w czasach Zimnej Wojny - do lat 80-tych. Potem tego zaprzestano.
Kongres kominiarzy w Ryglicach
Z apelem o aktualizację rozporządzenia w sprawie warunków technicznych, jakie powinny spełniać nowo budowane, przebudowywane i remontowane budynki mieszkalne i użyteczności publicznej i poszerzenie go o komin bezpieczeństwa przedstawiciele różnych organizacji kominiarskich zwrócili się m.in. do minister klimatu, prezydenta RP i marszałek Sejmu. Będą o tym dyskutować podczas dwudniowego kongresu w Ryglicach, na który przyjedzie ok. 150 kominiarzy z całej Polski. Wydarzenie odbędzie się w piątek i sobotę - 21 i 22 kwietnia.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Piękne instagramerki z Tarnowa i okolic. Ich zdjęcia przyciągają uwagę!
- Kogo w Tarnowie przyłapały kamery Google Street View na najnowszych zdjęciach?
- TOP 10 liceów i techników z Tarnowa i regionu w Rankingu Perspektyw 2023
- Oto najgorzej zaparkowane samochody w Tarnowie. To się w głowie nie mieści!
- "Damy i wieśniaczki" były dla Julii lekcją życia, którą zapamięta na zawsze
- Tym żył Tarnów 10 lat temu. To tak niedawno, ale czasy były całkiem inne
Mieszkańcy bronią „Zielonych Płuc Tarnowa” i zorganizowali sprzątanie
