- Zleciłem Komisji Zdrowia i Polityki Społecznej dokładne zbadanie sprawy. Musimy wiedzieć, po czyjej stronie leży wina za tak skandalicznie długie kolejki. Być może faktycznie to NFZ proponuje lekarzom niekorzystne warunki, a może to lekarze mają zbyt wygórowane wymagania - tłumaczy przewodniczący Rady Miasta Artur Czernecki.
Po rozmowach z dyrektorami ośrodków opieki zdrowotnej, Rada zamierza doprowadzić do konfrontacji. Wtedy też lekarze będą mogli przedstawić NFZ-owi swoje oczekiwania.
Jednak zarówno Czernecki jak i Grzegorz Chochla, dyrektor Wydziału Zdrowia i Opieki Społecznej Urzędu Miasta podkreślają, że miasto nie ma nad NFZ żadnej mocy sprawczej.
- Możemy jedynie prosić Fundusz o rozważenie naszych potrzeb i oczekiwań. Jednak kontrolowanie usług medycznych jest wewnętrzną sprawą NFZ - wyjaśnia Chochla.
Radni chcą, by NFZ podpisał w Nowym Sączu nowe kontrakty z lekarzami
Jolanta Pulchna z krakowskiego oddziału NFZ podkreśla, że warunki kontraktów dostosowane są
do zainteresowania świadczeniodawców.
- Po interwencji władz miasta możemy ogłosić dodatkowy konkurs - mówi Pulchna.
Dyrektor Grzegorz Chochla zwraca uwagę na wieloletni już problem Sądecczyzny z dostępem między innymi do poradni spacjalistycznych w tym do kardiologicznej.
- Półroczna kolejka do kardiologa nie ma żadnego sensu, bo w przypadku wielu pacjentów po pół roku nie mają oni już po co iść. Trzeba rozglądać się za lekarzem nie tylko na swoim podwórku - mówi.
Na szczęście, nie trzeba już jeździć do Krakowa, czy Krynicy na wizyty do gastrologa (w tym miesiącu kontrakt podpisze jedna poradnia) czy dermatologa (pięć nowych poradni).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
