Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sąd w Nowym Sączu: wójt Chełmca nie był agentem bezpieki

Iwona Kamieńska
Bernard Stawiarski nie skłamał w oświadczeniu lustracyjnym, że nie współpracował z bezpieką - ustalił nowosądecki sąd podczas rozprawy autolustracyjnej.

Postępowanie sądowe wszczęto w marcu tego roku na wniosek wójta Chełmca. Wtedy to na stronie internetowej Instytutu Pamięci Narodowej pojawiła się wzmianka, jakoby Bernard Stawiarski figurował w aktach bezpieki jako tajny agent o pseudonimie "Agronom".

Z dokumentów przejętych przez krakowski IPN wynikało, że przyszłego wójta zwerbowano w kwietniu 1982 r. Miał rzekomo godzić się dobrowolnie na współpracę z SB, po czym w grudniu tego samego roku zostać skreślony z listy TW. Jako przyczynę wyrejestrowania wpisano zmianę miejsca zamieszkania.

Bernard Stawiarski od początku przekonywał, że padł ofiarą esbeckich fałszywek.

- To było paskudne pomówienie, czysta fikcja. Nigdy się nie przeprowadzałem, a cóż dopiero, żebym współpracowałem z bezpieką! Dlatego wygrałem tę sprawę - powiedział nam wczoraj.

- Z orzeczenia sądu wynika, że oświadczenie lustracyjne było zgodne z prawdą. Wyrok jest nieprawomocny. Mało prawdopodobne jest jednak, aby coś się zmieniło, bo żadna ze stron w tej sprawie nie wnosiła zastrzeżeń do orzeczenia - potwierdza sędzia Bogdan Kijak, rzecznik Sądu Okręgowego w Nowym Sączu.

O tym, że IPN nie odwoła się od wyroku oczyszczającego Stawiarskiego, wiadomo już od marca. Prokurator Piotr Stawowy, naczelnik Biura Lustracyjnego IPN w Krakowie, przyznał wówczas w rozmowie z "Gazetą Krakowską", że poza jednym wpisem nie ma innych dowodów na kontakty wójta z bezpieką. Funkcjonariusze, którzy mieli zarejestrować "Agronoma", nie pamiętali tego faktu.
Na wyroku sądu lustracyjnego nie kończy się batalia wójta Chełmca o wyjaśnienie obecności w dokumentacji Służby Bezpieczeństwa.

- Przygotowałem zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa polegającego na fałszowaniu dokumentów - wyjawił. - Dotycząca mnie dokumentacja organów bezpieczeństwa PRL została ponad wszelką wątpliwość spreparowana. Choćbym miał do końca życia dochodzić sprawiedliwości, nie odpuszczę. Już na początku maja złożyłem zawiadomienie do komisji ścigania zbrodni komunistycznych działającej w ramach IPN.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska