Zastępy z obydwu Jednostek Ratowniczo Gaśniczych Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu, a także z trzeciej w Krynicy-Zdroju, nie wracają do baz, tylko kierowane są z miejsca jednego zdarzenia do miejsca kolejnego wezwania.
- Najtrudniejsza sytuacja jest w pasie od Nowego Sącza przez Nawojową i Łabową aż po Krynicę-Zdrój - relacjonuje Krystyna Ogorzałek, oficer dyżurna Miejskiej Komendy PSP w Nowym Sączu. - Drzewa łamane lub wyrywane z korzeniami przez wichurę tarasują drogi. Bywa i tak, jak na ulicy Tatrzańskiej w Nowym Sączu, że w niemal to samo miejsce ratownicy muszą wracać kilka razy, bo naporowi wiatru nie zdołały oprzeć się kolejne drzewa.
Bardzo groźnie było na ul. Starosądeckiej w Nawojowej gdzie około godz. 19 drzewo runęło tuż obok samochodu. Szczęśliwie nikt nie ucierpiał.
Jak podaje Wydział Zarządzania Kryzysowego Starostwa Powiatu Nowosądeckiego od wieczora przerwy w dostawie prądu występują w gminach: Nawojowa, Łabowa, Kamionka Wielka, Chełmiec, Łącko, Stary Sącz, Grybów, Korzenna, Łososina Dolna i Gródek nad Dunajcem.
Bez prądu pozostają także niektóre rejony Nowego Sącza, informuje Wydział Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta.
WIDEO: Ratownicy TOPR uwolnili pasażerów, którzy utknęli w drodze na Kasprowy Wierch. Ćwiczyli ewakuację kolejki linowej
Źródło: TVN24, x-news