Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sądeczanin znęcał się nad partnerką. Bił, wyzywał i jej groził, po czym przepraszał. W końcu trafił do aresztu

Alicja Fałek
Alicja Fałek
Brak reakcji na przemoc w rodzinie, to ciche przyzwolenie. Nie zostawiajmy pokrzywdzonych samych z tym problemem
Brak reakcji na przemoc w rodzinie, to ciche przyzwolenie. Nie zostawiajmy pokrzywdzonych samych z tym problemem KMP w Nowym Sączu
Nawet 7,5 roku pozbawienia wolności grozi mieszkańcowi Nowego Sącza, który znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoją partnerką. Kobieta została pobita podczas ostatniej kłótni. Sądeczanin na wyrok sądu poczeka w tymczasowym areszcie, który zasądzono mu na okres trzech miesięcy.

Terroryzował i obiecywał poprawę

Sądeccy policjanci zatrzymali agresywnego mieszkańca Nowego Sącza, który od lutego znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoją partnerką.

- Mężczyzna bez powodu wszczynał awantury, podczas których wyzywał kobietę, groził jej, a także bił. Mimo że przepraszał i obiecywał poprawę, w dalszym ciągu się nad nią znęcał - mówi Aneta Izworska z Zespołu ds. Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu. - Podczas ostatniej kłótni spowodował u sądeczanki obrażenia ciała, a także zniszczył m.in. jej telefon.

Po interwencji policji mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzuty znęcania się nad partnerką, spowodowania uszczerbku na jej zdrowiu oraz uszkodzenia mienia. Z godnie z Kodeksem karny, za te przestępstwa grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Jednak mieszkaniec Nowego Sącza może usłyszeć wyższą karę - do 7,5 roku więzienia - ponieważ kolejnego przestępstwa dopuścił się w warunkach recydywy. Na czas trwania postępowania, decyzją sądu, sądeczanin został tymczasowo aresztowany 3 miesiące.

Doświadczasz przemocy? Powiedz o tym

- Brak reakcji na przemoc w rodzinie, to ciche przyzwolenie. Nie zostawiajmy pokrzywdzonych samych z tym problemem. Każdy, kto był świadkiem takiego zachowania, powinien działać, bo przemoc domowa to zjawisko, które się nasila, a szybka reakcja może wiele zmienić – uświadomić ofiarę, ograniczyć poczucie bezkarności agresora i dalszy rozwój konfliktu - podkreśla Izworska.

W Polsce jest wiele instytucji, w tym Policja, które w takich sytuacjach zawsze służą pomocą. Z funkcjonariuszami można skontaktować się na różne sposoby – dzwoniąc na numer alarmowy 112 w sytuacji zagrożenia życia lub zdrowia, korzystając z aplikacji mobilnej „Alarm 112”, aplikacji „Moja Komenda” lub platformy „Policja e-usługi”.

Osoby chcące uzyskać fachową poradę mogą skorzystać z Policyjnego Telefonu Zaufania dla Osób Dotkniętych Przemocą w Rodzinie (tel. 800 120 226, czynny w dni robocze w godzinach 09.30-15.30) obsługiwanego przez policjantów z Biura Prewencji KGP lub zadzwonić na całodobowy numer Ogólnopolskiego Telefonu dla Ofiar Przemocy w Rodzinie „Niebieska Linia” (tel. 800 120 002).

Sztuczna inteligencja zabierze nam pracę? To mit

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska