Od mieszkanki Czyżyn dostaliśmy maila, w którym zaalarmowała nas, że zauważyła na swoim balkonie i parapetach na czwartym piętrze czarną sadzę, mieniącą się srebrno.
"Balkon wczoraj był gruntownie myty. Sytuacja powtarza się co jakiś czas. Mam widok na kominy w hucie, widzę kłęby dymu,czarne, rude, czerwone. Zwłaszcza nocą, kiedy nikt nie widzi" - napisała w mailu do redakcji.
- Dziś między godziną 7 a 11 rzeczywiście były bardzo wysokie stężenia pyłu PM10 - potwierdza Andrzej Guła, prezes Krakowskiego Alarmu Smogowego. Wysoki poziom pyłów odnotowano również wczoraj. Po naszej interwencji Centrum Zarządzania Kryzysowego wysłało patrol w okolice kombinatu, jednak nie stwierdził, by cokolwiek wskazywało na awarię. Centrum poinformowało nas, że potwierdziły to również urządzenia monitorujące stan powietrza na terenie Arcelor Mittal, a tzw. brokat, który pojawia się od czasu do czasu i który prawdopodobnie zaobserwowała czytelniczka jest nieszkodliwy dla zdrowia.

Dyżurny oddziału straży pożarnej w Nowej Hucie również nie odebrał na razie żadnych interwencji od mieszkańców. Poinformowaliśmy o zgłoszeniu inspektora WIOŚ Kazimierza Liszkę, który obiecał przyjrzeć się sprawie.
Stwierdziłeś obecność specyficznego pyłu? Daj nam znać! Czekamy na informacje, zdjęcia oraz podanie miejsca, w którym osiadł pył. Informację przyślij na adres [email protected] lub napisz do nas za pośrednictwem Facebooka: Gazeta Krakowska lub wpisz komentarz na forum pod artykułem.