WIDEO: Dzieci mówią jak jest
Gdyby nie problemy z własnością maleńkiej, dwu arowej działeczki, to młodzi ludzie ze Staszkówki mogliby już cieszyć się nową salą sportową od dekady.
- W 2006 roku mieliśmy gotową dokumentację techniczną - opowiada Jerzy Wałęga, wójt gminy Moszczenica.- Kosztowało nas to wtedy 50 tysięcy złotych, niestety opór jednego z właścicieli działek nie pozwolił na zrealizowanie planu - dodaje.
Minęło 10 lat i w 2017 roku już nic nie stanęło na przeszkodzie, by przy szkole w Staszkówce powstał wielofunkcyjny, nie tylko sportowy obiekt. Prace ruszyły z kopyta, a mieszkańcy z radością patrzyli na ruch panujący na placu budowy.
- To trwało tak długo, bo gminy nie było stać na samodzielną budowę - mówi wójt. - W końcu udało się nam pozyskać dwa miliony złotych z Ministerstwa Sportu i Turystyki. Z naszego gminnego budżetu dołożyliśmy 1,3 miliona - dodaje.
Początkowo było trochę problemów z wykonawcą, ale koniec końców wszystko się udało.
Budynek jest bardzo uniwersalny. To nie tylko sala gimnastyczna, ale udało się w jego obrębie wygospodarować jedną dodatkową salę lekcyjną. Jest oczywiście zaplanowana już na starcie biblioteka.
- Znalazło się również miejsce dla działających tu organizacji społecznych - dodaje wójt. - Będzie tu też można zorganizować różne imprezy, nie ma wydzielonej sceny, ale łatwo można ją ustawić na specjalnych podestach - podkreśla.
Uroczyste otwarcie sali gimnastycznej przy Zespole Szkół im. Jana Pawła II połączone zostało z Gminnym Dniem Edukacji. Licznie przybyli goście, wśród których nie zabrakło lokalnych polityków. Była oczywiście część artystyczna w wykonaniu uczniów.
Po wszystkim na parkiet weszli siatkarze, by rozegrać pierwszy mecz na nowej sali. GKPS Gorlice przegrał z LKS Bobowa 2 do 3.
