https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Saletyńskie Spotkania Dzieci - dzień drugi, czyli budowa statku pod żaglami Ducha Świętego, nurkowanie w chmurach, a na finał - disco!

Halina Gajda
W Kobylance trwają Saletyńskie Spotkania Dzieci. Przyjechało ich w tym roku, według najnowszych danych, około 1400. Sobota minęła pod znakiem konferencji o tym, co najprostsze: o przyjaźni, roztropności, szacunku dla innych, miłości. Dzieci budowały też statek, wedle hasła „Żagle na maszt, na wiatr od Ducha Świętego przyszedł dzisiaj czas”. I tutaj okazało się, że inwencja twórcza zarówno najmłodszych, ale też ich opiekunów, księży jak i siostry zakonne, jest naprawdę imponująca. Z kilku kartonów, folii i zestawu firanek, ewentualnie zasłon, które wcześniej zostały podarowane dzieciom przez mieszkańców, powstały przedziwne morskie maszyny. Radości przy ich tworzeniu było co niemiara. Wieczór należał do DJ Roberta, który poprowadził dyskotekę. Jeśli ktoś sądził, że dzieciom upał doskwierał albo, że się zmęczyły, ten się myli: szaleństwo przed sceną, gdy zabrzmiały pierwsze takty Kaczuszek, trzeba było zobaczyć samemu.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska