Podopieczni trenera Dariusza Dudka w poniedziałek mierzyli się ze Stomilem Olsztyn, czyli zespołem walczącym o pozostanie w szeregach pierwszoligowców, ale i drużyną, która już w tym sezonie ogrywała faworytów. Zadanie nie było zatem tak do końca łatwe, jak mogłoby się wydawać. I faktycznie goście walczyli z całych sił, ale sądeczanie mieli w swoich szeregach Łukasza Zjawińskiego. To właśnie ten młody 20–letni napastnik już w 6. minucie wpakował piłkę do siatki z jedenastu metrów notując swoje ósme pierwszoligowe trafienie w bieżącej kampanii.
Po wygranej nad ekipą z Olsztyna 1:0 "Duma Krainy Lachów" znajduje się na szóstym miejscu w ligowym zestawieniu, czyli pozycji dającej awans do baraży o elitę. Do końca sezonu pozostały jedynie trzy kolejki.
A co po meczu ze Stomilem powiedział opiekun sądeczan?
- Dziękuję mojemu zespołowi za trzy punkty. To był bardzo trudny mecz. Wiemy, o co grał Stomil, było widać determinację. Mówiłem piłkarzom, że spotkanie możemy przegrać tylko zaangażowaniem i cechami wolicjonalnymi. Byliśmy jednak dobrze przygotowani taktycznie, w drugiej połowie nieco skorygowaliśmy ustawienie - przyznał na pomeczowej konferencji prasowej Dariusz Dudek.
- Najważniejsze było to, że zagraliśmy bardzo konsekwentnie, nie dopuściliśmy do straty bramki. Myślę też, że szybko zdobyty gol w jakimś stopniu ustawił mecz, te emocje były trochę mniejsze, zagraliśmy też bardzo dobrze pod względem taktycznym. W trakcie sezonu zmieniliśmy nasze cele, wcześniej było to utrzymanie, teraz chcemy grać o szóstkę. Nadarzyła się taka okazja i fajnie byłoby z niej skorzystać - dodał zadowolony szkoleniowiec.
Swój najbliższy mecz, jeden z trzech które zostały do końca sezonu, Sandecja rozegra już w poniedziałek 9 maja o godz. 18 w Sosnowcu z tamtejszym Zagłębiem, które jest obecnie piętnaste.
Walka w czwartej lidze
Trzech przedstawicieli powiatu nowosądeckiego w rozgrywkach czwartej ligi grupy małopolskiej wschodniej we wtorek 3 maja rozegrało swoje mecze i każdy z nich tym razem mógł się cieszyć po końcowym gwizdku. Kolejarz Stróże ograł u siebie Dunajca Zakliczyn 3:1, Skalnik Kamionka Wielka wygrał na wyjeździe z Jarmutą Szczawnica 4:2, zaś Poprad Muszyna identycznie zwyciężył w Tarnowie z Tarnovią.
Obecna sytuacja w tabeli wygląda tak, że Poprad dowodzony przez Piotra Kapustę jest piąty (46 pkt), Kolejarz dziewiąty (41 pkt), zaś Skalnik czternasty (21 pkt). Do piątej ligi po reorganizacji spadną zespoły z miejsc 9 -18. Do zakończenia sezonu jeszcze osiem kolejek plus kilka zaległych spotkań.
Program 27. kolejki rozgrywek czwartej ligi grupy małopolskiej wschodniej:
Sobota. Bruk-Bet Termalica II Nieciecza - Sokół Słopnice, 11; Wierchy Rabka Zdrój - Glinik Gorlice, 17; Bocheński KS - Okocimski KS Brzesko, 16; Metal Tarnów - Limanovia Limanowa, 12.30; Wolania Wola Rzędzińska - Watra Białka Tatrzańska, 17; Lubań Maniowy - Tarnovia Tarnów, 17; Poprad Muszyna - Jarmuta Szczawnica, 11; Skalnik Kamionka Wielka - Kolejarz Stróże, 17.30.
Niedziela. Dunajec Zakliczyn - Radłovia Radłów, 16.
