Początek spotkania to przewaga gości, którzy w krótkim odstępie czasu wykonywali trzy rzuty rożne. Było to kilka wyrzutów z autu na wysokości pola karnego, ale bez konkretów. Następnie kibice mieli okazję obserwować strzały Merebaszwiliego, Wróbla czy Lusiusza. Pierwszy posłał piłkę nad bramką, drugi został zblokowany, zaś trzeci próbował szczęścia zza szesnastki, ale futbolówka po rykoszecie została wyłapana przez bramkarza.
W 30. minucie przycisnęła Sandecja. Po wrzutce Merebaszwiliego Chmiel główkował z kilku metrów, obrońca zdołał jeszcze wybić piłkę z linii bramkowej, ale wobec przytomnej dobitki Wróbla był już bezradny.
Po zmianie stron po kontrze Wróbel zagrał na wolne pole do Chmiela, ale ten został w ostatniej chwili powstrzymany.
W 72. minucie rywalizacji Kiebzak w powietrzu ładnie złożył się do strzału, ale posłał piłkę nad poprzeczką. Cztery minuty później odpowiedział aktywny Merebaszwili, ale jego próbę zza pola karnego bramkarz zdołał sparować.
W 84. minucie stało się to czego goście mieli się wystrzegać, ich obrona dała się oszukać i miejscowi wpakowali piłkę do siatki. Ładnym strzałem nie do obrony z kilkunastu metrów popisał się najlepszy strzelec Górnika, Egipcjanin Hafez.
Arbiter zasądził zatem dogrywkę. W tej to sądeczanie potwierdzili swoją wyższość. Gruzin Merebaszwili rozgrywający tego wieczoru świetne zawody najpierw w 105. minucie po po kapitalnym strzale w długi róg podwyższył na 2:1, a następnie w 114. minucie celnie przymierzył… z połowy boiska. Pomocnik kątem oka zauważył wysuniętego bramkarza i zdecydował się na strzał, który po rękawicach okazał się celny. „Duma Krainy Lachów” w pucharach gra zatem dalej.
Górnik Polkowice – Sandecja Nowy Sącz 1:3 (0:1)
Bramki: 0:1 Wróbel 30, 1:1 Hafez 84, 1:2 Merebaszwili 105, Merebaszwili 114.
Górnik: Wojtas - Burka, Bojdys, Ratajczak - Karmelita (69 Sławek), Kołbon (69 Wacławczyk), Makuch (79 Gajda), Baranowski (55 Kiebzak), Pisarek, Fryzowicz - Idzik (55 Hafez). Sandecja: Tokarz - Iskra, Nekić (62 Piter-Bućko), Boczek, Słaby, Gach (62 Nawotka) - Merebaszwili, Lusiusz (61 Fall), Kasprzak, Chmiel (76 Surzyn) - Wróbel (61 Gabrych). Sędziował: Szymon Łężny (Kluczbork). Żółte kartki: Karmelita, Bojdys, Hafez, Gajda, Kiebzak - Nekić, Słaby, Kasprzak.
- Lewandowscy urządzają się w Hiszpanii. "Zadomawiamy się w Barcelonie" [zdjęcia]
- Byli piłkarze Wisły zmienili kluby. JESIEŃ 2022
- Wisła Kraków. Piłkarze spotkali się z kibicami. Był Angel Rodado
- Tomasz Ogar zmienił stan cywilny ZDJĘCIA
- TOP 10 małopolskich drużyn w 2000 r. Niektórych już nie pamiętacie
- Bułgarska piękność zagra w Tarnowie. Poznajcie Jelenę Beczewą
