Podopieczni trenera Dariusza Dudka po raz pierwszy od sześciu kolejek wyjadą zatem poza Nowy Sącz. Dotąd na własnym boisku sądeczanie nie zdołali jeszcze wygrać notując po trzy remisy i porażki, w tym ostatnią z soboty 5 marca, gdy dali się ograć GKS Tychy 2:3.
Z kolei częstochowianie w ostatni poniedziałek zagrali w Bielsku–Białej z szóstym w tabeli Podbeskidziem i byli tam stroną przeważającą. Ostatecznie mecz zakończył się remisem 1:1. Spotkaniu na żywo przyglądał się trener Sandecji Dariusz Dudek.
– Skra jest beniaminkiem, ale to młody i poukładany zespół, który bardzo dobrze broni. Przeciwko Podbeskidziu miała sytuacje na 2:0, na 3:0. To zatem dość szczęśliwy remis dla jej rywala. Czeka nas bardzo trudny mecz. Chcemy rewanżu za tamtą porażkę. Goście mieli wtedy jedną sytuację, którą wykorzystali. My nie potrafiliśmy zamienić na gola kilku okazji... Przegraliśmy, choć nie powinniśmy. Teraz robimy wszystko, by z meczu na mecz wyglądać coraz lepiej i jedziemy tam po 3 punkty – mówi nam opiekun nowosądeckiego pierwszoligowca.
Przez brak odpowiedniego stadionu, klub z Częstochowy musi rozgrywać mecze w roli gospodarza ("u siebie": jedno zwycięstwo oraz po trzy porażki i remisy) na obcych obiektach. Wiosną Skra będzie występować na jednym stadionie, Zagłębia Sosnowiec i tam odbędzie się również potyczka z Sandecją.
Transmisję z meczu Sandecji z Skrą przeprowadzi platforma internetowa Polsat Box Go. Dostęp do meczu jest płatny i wynosi 10 zł (LINK).
- Głośne śluby w Polsce. Robert i Anna Lewandowscy odnowili przysięgę małżeńską
- Marta Kubacka i jej udana walka o zdrowie. Sama też miała kiedyś sportowe marzenia
- Tak wygląda w kuchni Anny Lewandowskiej. Oto zakątek domu Roberta i Anny w Monachium
- Kolejna wielka przebudowa Wisły. Aż 10 piłkarzom wygasają w czerwcu kontrakty
- Nowe wyceny piłkarzy i całej drużyny Wisły. Czyja wartość wzrosła, a czyja spadła?
- Transfery byłych piłkarzy Wisły
