Sandecja ograła Puszczę. Prezes podał się do dymisji. Odchodzi również dyrektor

Przypomnijmy, że Arkadiusz Aleksander w lipcu 2020 roku został mianowany wiceprezesem klubu z miasta nad Dunajcem. Z kolei w listopadzie ub. roku decyzją Rady Nadzorczej zaczął pełnić funkcję prezesa. Za jego kadencji Sandecja stanęła na równe nogi. Po zmianie na trenerskim stołu (w listopadzie 2020 roku Piotra Mandrysza zastąpił Dariusz Dudek – przyp. red.) piłkarze z Nowego Sącza szybko zapewnili sobie pewne pozostanie na pierwszoligowym froncie, plasując się ostatecznie na dobrym 10. miejscu w ligowym zestawieniu. Wielu kibiców przez lata będzie z pewnością wspominać niesamowitą serię „Biało-Czarnych”, którzy w siedemnastu kolejnych meczach ligowych nie zaznali goryczy porażki.

Przed Arkadiuszem Aleksandrem prezesem nowosądeckiego pierwszoligowca był Artur Kapelko, ale nie pozostawił po sobie zbyt dobrego wrażenia. Stąd decyzja Miasta, by wybrać człowieka naprawdę oddanego klubowi z Kilińskiego, najlepiej człowieka Sandecji,. Jakim był i nadal jest Aleksander.

Po prezesie odszedł również dyrektor Akademii Sandecja Rafał Wisłocki. Informowaliśmy już wcześniej, że prawdopodobnie zakotwiczy on w Bruk–Bet Termalice Nieciecza i tak się stało w ostatni czwartek. Wisłocki został dyrektorem ds. organizacyjnych i marketingowych klubu z Niecieczy.

Piłkarze szykują się do ligi

Rozgrywki nowego sezonu 2021/2022 już tuż tuż. Swój pierwszy ligowy mecz Sandecja rozegra dokładnie w niedzielę 1 sierpnia. Rywalem sądeczan w Łodzi będzie tamtejszy Widzew. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 12.40 (pierwotnie miała to być godzina 19.10). W minionej kampanii łodzianie uplasowali się o jedno miejsce wyżej od „Dumy Krainy Lachów”, mając na koncie o jeden punkt więcej i kończąc rozgrywki na 9. pozycji.

W sobotę 17 lipca podopieczni trenera Dariusza Dudka rozegrali swój trzeci letni sparing. Tym razem górą była Sandecja pokonując swojego przeciwnika, w tym przypadku niepołomicką Puszczę, 4:2. Od 10. minuty sądeczanie przegrywali 0:1 po samobójczym trafieniu Tomasza Boczka. Na 1:1 stan rywalizacji po skutecznym egzekwowaniu rzutu karnego wyrównał doświadczony Maciej Małkowski. Minutę później Sandecja prowadziła po bramce Jakuba Wawszczyka. Przy stanie 4:1 dla Sandecji (trafienia Dawida Błanika z akcji i Dawida Wolnego z „jedenastki”) Puszcza za sprawą Bartosza Włodarczyka ustaliła końcowy rezultat.

Przypomnijmy, że wcześniej piłkarze z Nowego Sącza przegrali z ekstraklasowym Piastem Gliwice 0:3 i okazali się słabsi od GKS Katowice 0:1. W starciu z katowiczanami, beniaminkiem Fortuna 1 Ligi, Sandecja prezentowała jednak ładną ofensywną grę, a do lepszego wyniku zabrakło lepszej skuteczności.

W swoim ostatnim meczu kontrolnym przed startem nowych rozgrywek Sandecja ma zagrać w Kielcach z tamtejszą Koroną. Spotkanie zostało zaplanowane na piątek 23 lipca. W Kielcach od nowego sezonu będzie występował do niedawna pomocnik sądeczan Adrian Danek. Sądeczanin związał się z nowym pracodawcą umową do 30 czerwca 2023 roku.

Reaktywacja rezerw Sandecji

Kibice klubu z miasta nad Dunajcem mogą odetchnąć. Zgodnie z tym, o czym już informowaliśmy, w nowym sezonie rozgrywek czwartej ligi grupy małopolskiej wschodniej zobaczymy rezerwy Sandecji Nowy Sącz. Jak czytamy na łamach witryny Sandecja.pl Komisja Gier Małopolskiego Związku Piłki Nożnej przychyliła się do wniosku klubu z Kilińskiego o przywrócenie rezerw, tym samym druga drużyna początkiem sierpnia rozpocznie zmagania w KEEZA IV lidze. Rezerwy to nie tylko szansa dla tych zawodników pierwszego zespołu, którzy mają mniejsze szanse na grę w pierwszej lidze, ale przede wszystkim okazja, by szlifować młode talenty i oswajać je z seniorską piłką.

Druga drużyna nowosądeckiego klubu już jesienią rozegra kilka arcyciekawych spotkań na czwartoligowym szczeblu. Zwłaszcza rywalizacja z Kolejarzem Stróże, który w minionej kampanii 2020/2021 wywalczył awans z ligi okręgowej czy z Glinikiem Gorlice, będzie zwiastować wielkie emocje.

Przypomnijmy, że rezerwowa drużyna „Dumy Krainy Lachów” została wycofana z ligowej rywalizacji w ub. roku. Powodem były kwestie finansowe. Po cichu mówiło się oczywiście o powrocie do życia drugiego zespołu nowosądeczan, ale dotąd w tej sprawie brakowało konkretów. Wątpliwości zostały rozwiane wraz z opublikowaniem przez Małopolski Związek Piłki Nożnej w podokręgu nowosądeckim terminarza czwartoligowych zmagań. W pierwszej ligowej kolejce zaplanowanej na weekend 7-8 sierpnia sądeczanie mają zagrać u siebie z Sokołem Słopnice, dziewiątym zespołem kampanii 2020/2021.

Sportowy24.pl w Małopolsce