Sandecja przedostatnia w 1. lidze. Trener Dudek wdzięczny kibicom. Remis w 4-ligowych derbach powiatu

Sądeczanie zanotowali tym samym swój szósty remis w bieżącym sezonie Fortuna 1. Ligi przy dwóch porażkach. Szkoleniowiec nowosądeczan nie krył, że jest rozczarowany rezultatem.

- Jesteśmy zawiedzeni wynikiem, bo chcieliśmy dzisiaj zwyciężyć. Wiemy, że tych punktów nam brakuje. Nie przegrywamy, ale te ostatnie remisy ciążą na zespole i to widać po wyniku – powiedział na pomeczowej konferencji prasowej Dudek.

Jego podopieczni stworzyli sobie dwie, trzy właściwie stuprocentowe sytuacje.

- Wydawałoby się, że wystarczy tylko dołożyć nogę. Tomek Nawotka trafił w słupek, bramkarz Skry dobrze bronił piłki dośrodkowywane za linię obrony. Wraz z upływem minut widać było, że mieliśmy pełną kontrolę nad tym spotkaniem. Zabrakło nam jednak tego wykończenia – zauważył 47-letni szkoleniowiec.

Dudek podziękował swoim zawodnikom za zaangażowanie oraz kibicom za wsparcie.

- Te mecze wyjazdowe są troszkę uciążliwe, ale myślę, że jeśli będziemy pracować tak jak w tym tygodniu, to zwycięstwo przyjdzie i wtedy będzie okej. W środę mamy mecz Pucharu Polski i mam nadzieję, że to będzie taki mecz przełamania i w następnym spotkaniu z Chrobrym zwyciężymy. Musimy się szybko zregenerować, bo to są mecze wyjazdowe. Jesteśmy niemal cały czas albo w odnowie albo w autokarze – podsumował dodając, że ma nadzieję na to, że w środowym meczu pucharowym jego zespół zdobędzie gole i sytuacja ulegnie poprawie.

W środę 31 sierpnia sądeczanie zmierzą się na Dolnym Śląsku z Górnikiem Polkowice. Potyczka w ramach 1. rundy Pucharu Polski rozpocznie się o godz. 18. Polkowiczanie to obecnie 11. siła rozgrywek eWinner 2. ligi. Najlepszym strzelcem Górnika jest egipski pomocnik Abdallah Hafez, autor czterech ligowych trafień.

Pora na nieobliczalnego rywala. To pogromca Wisły

W najbliższą sobotę o godz. 15 Sandecja podejmie w Niepołomicach Chrobrego Głogów. Podopieczni trenera Marka Gołębiewskiego to zespół nieoczywisty. Z jednej strony Chrobry, po ośmiu kolejkach, plasuje się dopiero na trzynastym miejscu w ligowym zestawieniu, ale z drugiej traci raptem sześć „oczek” do lidera (przy dziesięciu pkt straty sądeczan), a w pokonanym polu pozostawił Chojniczankę Chojnice (2:0), Zagłębie Sosnowiec i Wisłę Kraków (po 2:1).

Derbowy remis w 4. lidze

W rozgrywkach czwartej ligi małopolskiej piłkarze Popradu Muszyna podejmowali na własnym boisku innego przedstawiciela sądeckiej piłki, beniaminka Barciczankę Barcice. W tym spotkaniu padł bezbramkowy remis.

Muszynianie prowadzeni przez Piotra Kapustę mimo jednego zaległego meczu są na trzecim miejscu (13 pkt), zaś barciczanie, drużyna Mateusza Dwojaka zajmują ósmą pozycję (8 pkt).

- Nasz dorobek punktowy jest satysfakcjonujący – ocenia szkoleniowiec muszynian. - Po remisie z Barciczanką mieliśmy raczej odczucia jak po porażce. Było to typowe starcie derbowe, w którym można było zobaczyć sporo walki i szarpanej gry. W 40. minucie mieliśmy sytuację, która mogła zamknąć mecz. Wcześniej było też uderzenie łokciem wychodzącego na czystą pozycję Matrasa, ale sędzia nie zareagował… - komentuje Kapusta.

Opiekun Popradu pokusił się również o pochwałę przeciwnika. - Rywal grał tak pozytywnie agresywnie. Byliśmy dobrze przygotowani, remis był sprawiedliwy. Stroną, która bardziej może negować ten remisowy rezultat są barciczanie – zauważa.

Program 7. kolejki rozgrywek czwartej ligi grupy małopolskiej:

Sobota. Wierchy Rabka Zdrój - Glinik Gorlice, 16; Słomniczanka Słomniki - Beskid Andrychów, 16; Barciczanka Barcice - Lubań Maniowy, 16; Orzeł Ryczów - Poprad Muszyna, 16; Radziszowianka Radziszów - Wolania Wola Rzędzińska, 17; Kalwarianka Kalwaria Zebrzydowska - Bruk-Bet Termalica II Nieciecza, 17; Wiślanie Jaśkowice - Dalin Myślenice, 11; Okocimski KS Brzesko - LKS Jawiszowice, 17.

Niedziela. Limanovia Limanowa - Unia Oświęcim, 17.

Sportowy24.pl w Małopolsce