Siedem punktów wywalczone w starciach z faworytami musi budzić szacunek.
- Mamy bardzo trudnych rywali na sam początek ligowej wiosny – komentował przed startem tegorocznych zmagań Dariusz Dudek.
- Udało nam się zbudować w Nowym Sączu prawdziwy zespół – dodawał już po osiągnięciu tych wyników pomocnik Damian Chmiel.
Sandecja notuje obecnie świetną serię dziewięciu meczów z rzędu bez porażki. W tym czasie „Biało-czarni” pięciokrotnie wygrywali i czterokrotnie dzielili się ze swoimi rywalami punktami. W ostatnią sobotę sądeczanie na własnym stadionie okazali się lepsi od GKS Tychy, który przed potyczką w Nowym Sączu zajmował trzecie miejsce w lidze. Do przerwy utrzymywał się remis 1:1, rywale zdobyli gola w doliczonym czasie gry pierwszej połowy.
- Całe szczęście, że jest jeszcze ta druga połowa. Gdybym przyszedł tutaj po pierwszych 45. minutach, ta konferencja w większej części dotyczyłaby sędziowania i straconej bramki. Uważam, że straciliśmy tę bramkę po ewidentnym błędzie Pani na linii, bo nawet analizowaliśmy to, był ewidentny spalony – ocenił trener Dudek na konferencji prasowej (cyt. za Sandecja.pl).
- W nasze szeregi wkradło się wtedy pewne rozczarowanie… Pracujemy ciężko nad tym, by jak najwięcej podchodzić do pressingu, grać wysoko, skracać i to spowodowało, że wdała się taka frustracja, szczególnie u stoperów.
- Po końcowym gwizdku byłem szczęśliwy. Pokonaliśmy drużynę, która wygrała pięć ostatnich meczów. Podziękowania dla moich zawodników: za zaangażowanie i chęć wygranej, zwłaszcza w drugiej części – dodał.
Wyjazd do Opola
W najbliższej serii gier Sandecja mierzy się w Opolu z tamtejszą Odrą, obecnie ósmym zespołem pierwszej ligi. Potyczkę zaplanowano na piątek 19 marca o godzinie 14. Piłkarze trenera Dietmara Brehmera w poprzedniej kolejce nieco zrehabilitowali się za wcześniejszą domową porażkę 1:2 ze Stomilem Olsztyn, pokonując w Sosnowcu tamtejsze Zagłębie 2:0 po golach Konrada Nowaka i Szymona Drewniaka.
W tym roku Odra rozegrała jeszcze dwa mecze, w Łodzi uległa ŁKS 1:2 (honorowy gol Konrada Nowaka), zaś u siebie zremisowała bezbramkowo z Widzewem Łódź.
Na własnym terenie dzisiejszy przeciwnik Sandecji radzi sobie w kratkę. Świadczą o tym trzy wygrane, cztery remisy i trzy porażki (bilans bramkowy wynosi 6:10).
Najskuteczniejszym strzelcem ekipy ze Stolicy Polskiej Piosenki jest wspomniany Konrad Nowak, autor pięciu ligowych trafień. 26-letni pomocnik wszystkie swoje bramki strzelił po akcjach zespołu, nie podchodzi do rzutów karnych. Po trzy trafienia na swoim koncie zapisali Arkadiusz Piech i Dawid Kort.
Jesienią w starciu Sandecji z Odrą przy Kilińskiego padł wynik 2:1 na korzyść Odry. Czy sądeczanie zdołają wciąż rewanż?
- Kraków. Najlepsze drużyny piłkarskie w dzielnicach
- Ola Ciupa w sukni ślubnej. Jej narzeczony to Kubańczyk
- Gigantyczny skok Wieczystej z Peszką! Czy przegoni Cracovię?
- Uros Radaković. Nowy piłkarz Wisły i jego życie. Bywał już w Polsce ZDJĘCIA
- Piotr Żyła się ożeni? Marcelina Ziętek pokazała pierścionek na Instagramie
- Piłkarska wieża Babel w Krakowie. Obcokrajowcy od ekstraklasy do IV ligi
