https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sejm nie uderzył w górali. Konie w Morskim Oku mogą pracować dalej

Tomasz Mateusiak
Górale z gminy Bukowina Tatrzańska, którzy na co dzień trudnią się przewozem turystów na szlaku do Morskiego Oka, mogą odetchnąć z ulgą. Co prawda w nocy z czwartku na piątek w polskim sejmie przegłosowano zmiany w prawie określane jako "Piątka Kaczyńskiego", ale wbrew chęci Koalicji Obywatelskiej nie dopisano do nich zakazu transportu konnego w Tatrach. To oznacza, że wczasowicze dalej będą mogli korzystać w tym miejscu z możliwości przejazdu wozem ciągniętym przez konie.

To doskonała informacja dla kilkudziesięciu góralskich rodzin żyjących z tego biznesu. Za swoją porażkę odrzucenie poprawki dotyczącej Morskiego Oka poczytują sobie zapewne organizacje prozwierzęce. Te od lat przekonują bowiem, że konie na drodze do Morskiego Oka cierpią ponieważ wożenie turystów po tak stromej drodze to praca ponad ich siły.

Więcej o pomyśle delegalizacji pracy koni w Tatrach pisaliśmy tutaj

Wniosek o wycofanie koni z Tatr i zastąpienie ich melexami złożył poseł Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński. - Skoro będą procedowane dwa projekty dotyczące zwierząt - Koalicji Obywatelskiej i klubu Prawa i Sprawiedliwości - uważam, że najwyższy czas, aby rozstrzygnąć sprawę niechlubnej tradycji, jaką jest wykorzystywanie koni w drodze do Morskiego Oka - mówił jeszcze kilka dni temu Joński. Zdaniem polityka KO, "Tatrzański Park Narodowy jest jedynym parkiem narodowym, gdzie na naszych oczach konają zwierzęta i dobrze będzie tę niechlubną tradycję zakończyć".

W nocy z czwartku na piątek sejm odrzucił jednak tą poprawkę i nie trafiła ona ostatecznie do ustawy o ochronie zwierząt.

Na twitterze jako wielki wstyd opisała taki stan rzeczy m.in. posłanka Barbara Nowacka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Rolnictwo

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Zacznij zarabiać od 120 do 200 USD za godzinę pracy online z domu przez kilka godzin każdego dnia ... Otrzymuj regularne płatności co tydzień ... Wszystko, czego potrzebujesz, to komputer, połączenie internetowe i trochę wolnego czasu ... Więcej tutaj

.................>>>>>> www.MagnifyIncome.Com

M
Małgorzta Momot

W Dolinie Chochołowskiej konie też chorują i umierają na naszych oczach, ale tam nie ma asfaltu i nie pojadą meleksy, więc i nie ma zainteresowania.

Z
Zbigniew Rusek

Długa droga pod górę, wiec powinny to być lekkie, 4-osobowe bryczki a nie wozy dla kilkunastu osób (a bywa, że co drugi pasażer ma sporą nadwagę lub jest - nazywając rzecz po imieniu - otyły i do tego wysoki, wiec waży znacznie więcej niż standardowa dorosła osoba).

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska