https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sentymentalna podróż synów Clebera. Brazylijczycy czekają na mecze z Wisłą Kraków

Krzysztof Kawa
Victor i Lucas, czyli synowie Brazylijczyka Clebera w barwach Pogoni-Sokoła Lubaczów po wywalczeniu awansu do III ligi
Victor i Lucas, czyli synowie Brazylijczyka Clebera w barwach Pogoni-Sokoła Lubaczów po wywalczeniu awansu do III ligi Instagram/Victor Guedes/printscreen
Cleber Guedes de Lima, znany jako Cleber (ur. 29 kwietnia 1974 roku w Brasilii) – brazylijski piłkarz, środkowy obrońca, trzykrotny mistrz Polski z Wisłą Kraków, ojciec Lucasa i Victora – głosi notka na stronie historiawisly.pl. Synowie Clebera to dziś piłkarze Pogoni-Sokoła Lubaczów. Dołączyli do drużyny na początku tego roku, by kilka miesięcy później świętować z nią awans do III ligi. Jesienią zmierzą się więc z rezerwami Wisły, klubu, w którym rozpoczynali piłkarskie kariery.

Pierwszym postem zamieszczonym przez młodszego Victora w mediach społecznościowych jest krótki film przedstawiający wydarzenie z 26 sierpnia 2008 roku. W roli głównej występuje jego ojciec - na stadionie przy Reymonta po rzucie rożnym umieszcza głową piłkę w siatce strzeżonej przez golkipera Barcelony. To zwycięski, najważniejszy gol w karierze byłego stopera „Białej Gwiazdy”. I najwyraźniej jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu jego syna, skoro dopiero po nim zamieścił swoje ulubione zdjęcie z mamą...

Z braci pierwszy w piłkarski świat wkroczył, co oczywiste, starszy o cztery lata Lucas. Lewonożny zawodnik kopał piłkę w Wiśle, trafił nawet do jej seniorskiej kadry, ale zaliczył jedynie występy w III-ligowym zespole rezerw. Potem próbował szczęścia w Brazylii, znowu w Polsce (Lech Poznań, Pogoń Siedlce, występy w sparingach Wisły), w antrakcie w klubach portugalskich, by wylądować na kilka sezonów w Grecji.

Urodzony we wrześniu 2000 roku Victor, mając 7 lat, zaczynał grę w szkółce TS Wisła od… bramki. Później często zmieniał pozycje, jako junior skończył na grze w środku pola.

W wiślackich kronikach zachowało się wspomnienie z turnieju Adidas Cup 2009. W finale prestiżowego turnieju na stadionie warszawskiej Legii młodzi wiślacy pokonali 1:0 Hetmana Zamość i zdobyli trofeum. Zwycięską bramkę dla podopiecznych trenera Krystiana Pacia zdobył Victor Guedes, aczkolwiek za najlepszego zawodnika meczu uznano syna Radosława Sobolewskiego - Huberta. W drużynie „Białej Gwiazdy” grał także syn innego zawodnika Wisły - Tiago Cantoro.

Gdy w marcu 2009 roku Cleber otrzymał ofertę z Tereka, wyjechał do Czeczeni sam, zostawiając żonę i obu synów w Krakowie. Brazylijczyk tęsknił za rodziną i, choć w Groznym podpisał kontrakt na dwa lata, szybko do niej wrócił. Już w grudniu 2009 roku, po rozwiązaniu umowy, Cleber znów grał dla Wisły, a rok później, po odniesieniu kolejnej poważnej kontuzji, zakończył karierę, zostając skautem „Białej Gwiazdy”.

W nowej roli pracował zaledwie pół roku, po czym opuścił Polskę. Rodzina przeniosła się do Brazylii, a następnie do Portugalii, tam Victor trafił do byłego klubu swojego ojca - Vitorii Guimaraes. Na krótko, bo choć w 2020 roku został dołączony do kadry pierwszego zespołu, to jednak nie zadebiutował w portugalskiej ekstraklasie.

Następnym przystankiem w karierze był FC Felgueiras 1932, ale już w lipcu 2021 roku podpisał kontrakt z... rzeszowską Stalą i został graczem rezerw podkarpackiego klubu. W pierwszym sezonie wywalczył awans do IV ligi, a w drugim zespół wybrał go kapitanem.

Występy na tym szczeblu nie były jednak szczytem marzeń Brazylijczyka, stąd gotowość do podpisania półtorarocznego kontraktu z klubem z Lubaczowa, który mierzył w awans. Na decyzję wpływ miał fakt, że czekał już tam na niego Lucas, który - wyposzczony półrocznym oczekiwaniem na oferty po opuszczeniu Rodos - przeniósł się w rodzinne strony swojej żony. Z pochodzącą z Rzeszowa Sarą Sidor, z którą wziął ślub w 2021 roku, mają 8-letnią córkę.

Klub, który powstał po fuzji Pogoni i Sokoła, wywalczył promocję do III ligi w bardzo dobrym stylu, miał w IV lidze podkarpackiej najlepszą defensywę, stracił tylko 22 bramki. W ofensywie było równie dobrze, 81 goli to trzeci wynik sezonu. Jedną z tych bramek zdobył ustawiany w środku pola Lucas. Starszy z Brazylijczyków wzmocnił środek obrony.

W Lubaczowie wierzą, że zespół okaże się czarnym koniem rozgrywek. Przed synami Clebera sentymentalna podróż do Krakowa na mecz z rezerwami Wisły, drużyną, która po reaktywacji też jest beniaminkiem grupy czwartej III ligi.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska