Grupa Azoty PWSZ Tarnów rozpoczęła od prowadzenia po ataku Sandry Szychowskiej. Kolejne punkty zdobyły jednak warszawianki i po atakach członkini kadry narodowej Małgorzaty Jasek wygrywały 4:2. Tarnowianki świetnie zagrały blokiem, zdobyły w ten sposób pięć punktów i było 13:7. Po ataku Szychowskiej i zagrywce Aleksandry Kaczyńskiej podwyższyły na 18:13. W końcówce było już 24:16.
Drugi set to znakomity początek w wykonaniu podopiecznych trenera Michał Betlei. Objęły prowadzenie 4:0. Ale warszawianki doprowadziły do stanu 8:8. Później jednak inicjatywa należała do tarnowianek. Asa serwisowego posłała Adrianna Sobczak, skutecznie atakowała Podlasek, a po precyzyjnych atakach i zagrywkach Kaczyńskiej Małopolanki prowadziły 24:21. Rywalki obroniły dwie piłki setowe, lecz 25. punkt zdobyła Podlasek, obijając blok AZS.
W trzecim secie po zagrywce Kaczyńskiej tarnowianki prowadziły 4:2, lecz po ataku Jasek ze środka przegrywały 4:5. Końcówka tego seta toczyła się pod dyktando AZS, który ostatni punkt zdobył po obiciu bloku tarnowianek.
W decydującej, jak się okazało, czwartej partii, pierwszy punkt zdobyły rywalki, ale po podwójnym bloku Dyrek i Podlasek tarnowianki prowadziły 4:3. Przeciwniczki doprowadziły jeszcze do stanu 6:6, ale dobrze grające siatkarki z Tarnowa po asie serwisowym Kaczyńskiej wygrywały 14:9. Dyrek atakiem z pierwszej piłki doprowadziła do stanu 17:11, a po podwójnym odbiciu piłki przez rywalki tarnowianki wygrywały 22:18. Punkt na wagę zwycięstwa zdobyła Sobczak.
W czwartek tarnowianki zagrają z gospodyniami, AZS Unii Eco Opole, potem jeszcze z Mazovią Warszawa i PLKS Pszczyna.
AZS AWF Warszawa - Grupa Azoty PWSZ Tarnów 1:3 (22:25, 23:25, 25:15, 18:25)
Grupa Azoty: Dyrek, Kaczyńska, Podlasek, Mazurkiewicz, Szychowska, Sobczak, Filipowicz (libero) oraz Mokrzycka, Michalak, Cieśla, Bodzęta (libero).
