Skandal w Szpitalu Uniwersyteckim. Znany profesor zatrzymany. Miał przyjmować łapówki
Józef K. częściowo przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 10. Prokurator zastosował względem Józefa K. środki zapobiegawcze takie jak poręczenie majątkowe w kwocie 50 tys. zł., zakaz opuszczania kraju połączony z zatrzymaniem paszportu. Józef K. został zawieszony w wykonywaniu czynności kierownika oddziału.
Zarzuty wręczania korzyści majątkowej przedstawiono czterem pacjentkom Józefa K., z których trzy przyznały się. Ze śledztwa wynika, że pacjentek wręczających korzyści majątkowe było kilkadziesiąt. Prokuratura planuje przedstawienie tym osobom zarzutów. Osoby te jednak mogą uniknąć odpowiedzialności, jeśli same poinformują o tym prokuraturę.
Do zatrzymania doszło wczoraj a podczas pełnienia przez lekarza dyżuru. Jak udało się ustalić nieoficjalnie "Gazecie Krakowskiej" policja jest w posiadaniu nagrań na których widać jak doktor przyjmuje pieniądze od pacjenta.
WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE "CO TY WIESZ O ZASADACH GRY W PIŁKĘ NOŻNĄ?"
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!