- Ludzie kojarzą góralszczyznę, ale z Podhalem. Mało kto wie, że w Małopolsce też żyją górale i mają swoje odrębne tradycje, zwyczaje i stroje - mówi Anna Jarzębska, prezes Fundacji „Mapa Pasji”, której misją jest wspieranie rozwoju lokalnego w oparciu o miejscowe dziedzictwo.
Właśnie po to, aby wiedza o nich stała się powszechna powstał projekt „Odkrywanie skarbów dziedzictwa południowej Małopolski”.
Kliszczaków spotkamy w gminach: Pcim, Tokarnia i Lubień. O tym, że warto je odwiedzić i poznać przekonuje Andrzej Słonina z Bogdanówki, artysta ludowy i regionalista. - Turyści zmierzający do Zakopanego niekoniecznie muszą jechać prosto na Podhale, ale mogą się zatrzymać u nas, przecież znajdujemy się w połowie drogi między Krakowem a Zakopanem - mówi.
Wielu już się do tego przekonało i przyjeżdżają tu na wyjątkową, bo z Jezuskiem jadącym na osiołku, procesję w Niedzielę Palmową, na Drogę Krzyżową na Koskową Górę, żeby zobaczyć jedyną w swoim rodzaju Kalwarię Tokarską na Urbaniej Górze, albo żeby wziąć udział w tuce, czyli kliszczackich wykopkach. Dla szukających innego rodzaju wrażeń jest stok narciarski albo startowisko dla paralotniarzy na Szczeblu.
Dzięki temu, że na realizację projektu „Odkrywanie skarbów dziedzictwa południowej Małopolski” udało się pozyskać dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego, mogły powstać strona internetowa i aplikacja. Są to praktyczne narzędzia do tego odkrywania i poznawania, bo do maja 2020 roku, do kiedy będzie trwał projekt, będą się one zapełniały zdjęciami, filmami, wywiadami i reportażami. Fotografuje, nagrywa i pisze młodzież. Najpierw uczą się, jak to robić na warsztatach dziennikarskich albo filmowych, a potem ruszają w teren. Młodzi uczą się też innych rzeczy. W gminie Tokarnia odbyły się już warsztaty z robienia kwiatów z bibuły i kulinarne, podczas których poznawano receptury na tradycyjne potrawy kliszczackie, np. kulasinę. Jesienią zaś będą się uczyli rzeźby w drewnie.
Ważnym elementem projektu są questy. To rodzaj gry terenowej rozgrywanej na nieoznakowanej w terenie trasie, po której uczestnicy poruszają się wedle wierszowanych wskazówek, rozwiązując po drodze zagadki po to, aby dotrzeć do skarbu.
Jeśli chodzi o region kliszczacki to pierwszy quest właśnie powstaje. Na stronie „Skarby górali” (i w aplikacji) ma się pojawić za kilka tygodni. Pozwoli lepiej poznać Tokarnię. - Quest odwołuje się do prawie 600-letniej historii Tokarni i jej ostatniego właściciela kapitana Wojska Polskiego Mieczysława Targowskiego - mówi Bartłomiej Dyrcz, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu w Tokarni.
W planach są też kolejne questy.
ZOBACZ KONIECZNIE:
Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!
WIDEO: Poważny program - odc. 6: Mieszkańcy walczą o zapomniany park
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto