Skawina. Kierowcy odetchną z ulgą. W piątek od godziny 15 będą mogli jeździć przez rondo

Deszczówka zatruta na całej planecie

Nowe rondo turbinowe zbudowała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad oddział małopolski. Rondo powstało na skrzyżowaniach z: ul. Skotnicką w Krakowie, Krakowską w Skawinie oraz obwodnicą Skawiny. Właśnie przez fragment obwodnicy wytyczono na czas inwestycji objazd do Skawiny.

- Po udostępnieniu do ruchu nowego ronda będą jeszcze prowadzone prace porządkowe i likwidacja zaplecza budowy, które nie będą miały wpływu na ruch – uprzedza Iwona Mikrut, główny specjalistka ds. komunikacji społecznej w GDDKiA.

Zdaniem wielu kierowców nowe rondo turbinowe tylko trochę ułatwi im życie. Uważają, że nadal będą stać w wielokilometrowych korkach, zwłaszcza w godzinach szczytu na ul. Skotnickiej w Krakowie by dojechać do Skawiny i w kierunku Oświęcimia.

Najlepszym rozwiązaniem byłaby planowana już dawno przez miasto Kraków budowa ronda przy zjeździe z autostrady A4.

Iwona Mikrut wymienia zadania, jakie obejmowała ta inwestycja, m.in. przebudowę skrzyżowań z obwodnicą Skawiny, z ulicami Krakowską i Skotnicką oraz Wapowskiego.

Wybudowana została nowa droga gminna, ciągi dla pieszych i rowerzystów, zjazdy indywidualne, trzy zatoki autobusowe, przystanki komunikacji autobusowej. Powstały wszystkie sieci podziemne, system odwodnieniowy, oświetlenie uliczne.

Budowa kosztowała ponad 9 mln zł.