To nie czujnik smogu, nie sprawdza pyłów zawieszonych. Mechanizm z pompką i workiem pozwala łapać powietrze np. z fetorem, by wskazać skąd ciągnie się smród.
Wszystko dlatego, że w gminie Skawina, najbardziej przemysłowym w Małopolsce, mieszkańcy naciskają, by o powietrze dbali też szefowie firm, zakładów. Większość z nich się do tego przychyla, jest atmosfera do rozmów. Przedsiębiorcy obiecują modernizację linii produkcyjnych, ograniczenie uciążliwości, nawet emisji, na które mają pozwolenia.
Deklarują dobrosąsiedzką współpracę. Ale często tylko od poniedziałku do piątku. Mieszkańcy czują, że smród pojawia się w weekendy. Wiadomo, instytucje kontrolne nie pracują, na inspektorów trzeba czekać do poniedziałku. No to hulaj dusza, wszystko wywietrzeje. Już nie.
Wieczorową porą w sobotę lub o poranku w niedzielę przyjadą zaalarmowani ludzie, złapią powietrze i odstawią do badania. Wynik pokaże, kto psuje atmosferę.
WIDEO: Magnes. Kultura Gazura - odcinek 24
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
Follow https://twitter.com/dziennipolski