Składanie wniosków w ramach budżetu obywatelskiego miasta Krakowa przypada na ferie zimowe. Zdaniem radnych i aktywistów to słaby pomysł

Jak dowiadujemy się z krakowskiego magistratu, harmonogram BO na rok 2023 został wypracowany w grudniu 2022r podczas posiedzenia Rady Budżetu Obywatelskiego miasta Krakowa. Wówczas przedstawiono kilka wariantów harmonogramów i w toku dyskusji, biorąc pod uwagę okres przerw świątecznych, świąt i dni ustawowo wolnych od pracy, większością głosów zdecydowano o wyborze właśnie tego terminu, który przypada na luty.

- Możliwość złożenia projektu gwarantuje dedykowana, elektroniczna platforma, która daje gwarancję elastycznej i efektywnej, również w kontekście czasowym, pracy nad projektem. Mając na uwadze fakt, że najwięcej projektów składanych jest na 3-4 dni przed upływem ich składania, okres jednego miesiąca gwarantuje wnioskodawcom niezbędny czas na przejście od pomysłu do skutecznego złożenia gotowego projektu dzielnicowego lub ogólnomiejskiego - zapewnia Emilia Król z biura prasowego Urzędu Miasta Krakowa.

Zdaniem radnego Łukasza Maślony, który zaapelował do prezydenta by wydłużyć okres przyjmowania wniosków do 17 marca - Aktualnie to zamknięcie drogi dla dzieci i młodzieży szkolnej, a także utrudnienie dorosłym, którzy myślą jak zorganizować odpoczynek swoim pociechom. A to od tego jak atrakcyjne są projekty poddane pod głosowanie zależy w przyszłości frekwencja i pozytywne opinie krakowian.

Radny miejski Łukasz Sęk zwraca uwagę, że uwagi dotyczące terminów BO pojawiają się często. - Moim zdaniem termin składania wniosków powinien być co roku taki sam - dodaje radny wyjaśniając, że to pozwoliłby mieszkańcom przyzwyczaić się do jednego schematu działań. Zdaniem Sęka - obecnie można rozważyć wydłużenie tegorocznego terminu o wyjątkowo 2 tygodnie. Ferie to rzeczywiście nie najlepszy czas, nie pracują też wtedy szkoły, a przecież uczniowie również mogą brać udział w BO. Taki wniosek o wydłużenie o 2 tygodni przegłosowaliśmy na Komisji Dialogu Obywatelskiego Rady Miasta.

- Zbieranie wniosków w ferie to nie najlepszy pomysł. Część osób wyjeżdża. Jeżeli jest szansa wydłużyć termin to nie widzę przeciwskazań. Ta drobna korekta tylko poprawi szansę na zgłaszanie projektów - dodaje radny Michał Drewnicki.

Krzysztof Kwarciak przewodniczący Stowarzyszenia Ulepszamy Kraków! komentuje - Informacja została została ogłoszona z krótkim wyprzedzeniem, a początek procesu przypada na ferie zimowe, kiedy sporo osób wyjeżdża z miasta. Warto zaznaczyć, że autorom projektów zazwyczaj zależy, żeby przesłać zgłoszenie w pierwszych dniach, bo numery zadań są nadawane według kolejności wypływu, a wyższa pozycja na liście może trochę zwiększać szasnę zadania w głosowaniu. Dlatego bardzo jest istotne kiedy rusza nabór.

Jak tłumaczy nam Emilia Król, przez wzgląd na trwające już działania organizacyjne oraz informacyjno-promocyjne, czyli np. przygotowanie i produkowanie spotów radiowych i poligraficznych materiałów informacyjnych czy też prowadzenie działań on-line, jak również procedowanie umów z tym związanych powodują - iż nie jest możliwe, aby proces składania wniosków był dowolnie przesuwany.

- Działania informacyjno-promocyjne dedykowane nowej edycji BO są realizowane stopniowo z wykorzystaniem dostępnych środków komunikacji. Dodatkowo przedłużenie terminu składania pomysłów miałoby istotny wpływ na skrócenie czasu przeprowadzenia oceny merytoryczno-prawnej, której istotnym elementem jest również kontakt z wnioskodawcami - dodaje przedstawicielka biura prasowego UMK.

- Miasto od dłuższego czasu słabo sobie radzi z organizacją budżetu obywatelskiego. Panuje spory chaos, mieszkańcy są w ostatniej chwili zaskakiwani zmianami, a weryfikacja projektów jest często arbitralna. Wydaje mi się, że krakowski samorząd powinien być bardziej otwarty na współpracę z autorami projektów, którzy często poświęcają sporo czasu, żeby coś zmienić na lepsze - mówi przewodniczący Stowarzyszenia Ulepszamy Kraków!

Zdaniem Macieja Fijaka społecznika z Akcji Ratunkowej dla Krakowa, miesiąc na składanie wniosków to wcale nie mało. Jednak informacja o jego terminie powinna być oznajmiona mieszkańcom z odpowiednim wyprzedzeniem.

- Niestety takie zmiany mogą spowodować, że faktycznie, spadające z roku na rok zainteresowanie mieszkańców BO spadnie jeszcze bardziej. Cała jego idea wymaga gruntownego odświeżenia i naprawy, ale na to w obecnej kadencji nie mamy co liczyć. Prezydentowi na tym kompletnie nie zależy, a wręcz przeciwnie - jest to na rękę, gdy mieszkańcy jak najmniej interesują się takimi działaniami. Te pomysły, które są składane i tak padają ofiarą urzędniczego sita i często nie przechodzą weryfikacji formalnej - dodaje Fijak.

Także autor interpelacji, Łukasz Maślona dodaje - Pojawia się wiele wątpliwości wokół realizacji zadań przez służby Pana Prezydenta. Znakomita większość z mniejszym lub większym opóźnieniem jednak powstaje, w tym m.in. park przy Karmelickiej na który od zwycięstwa w BO czekamy już 4 lata. Zatem liczę na to, że nadal mieszkańcy będą składać projekty, chociaż ich cierpliwość jest wystawiana na próbę.