SKOKI RAW AIR 2018 OSLO KWALIFIKACJE WYNIKI LIVE NA ŻYWO
Nie ma przesady w stwierdzeniu, że Stoch skacze w tej chwili w swojej własnej lidze. W Oslo dominował już na treningach – w obu seriach był najlepszy. W kwalifikacjach na życzenie trenera Stefana Horngachera skakał z krótszego niż rywale rozbiegu, a mimo to uzyskał najlepszą odległość (131 m). W Raw Air, w którym do klasyfikacji zaliczanych będzie aż 16 punktowanych serii – liczą się też noty z konkursów drużynowych – ma już ponad 6 pkt przewagi nad Norwegiem Robertem Johanssonem.
Z bardzo dobrej strony pokazał się też Dawid Kubacki – 130 m i 5. miejsce, a wciąż solidny jest Stefan Hula – 123 m i 15. pozycja.
Nie wszystko jednak w piątek Polakom wychodziło. Najbardziej rozczarował – głównie samego siebie - Maciej Kot, który zajął… 56. lokatę (112 m) i nie zdołał zakwalifikować się do konkursu. Tym samym pożegnał się z marzeniami o dobrym wyniku w tegorocznym Raw Air. Słabszy skok nie kosztował go jednak miejsca w zespole na sobotnią „drużynówkę”. Biało-Czerwoni wystąpią w "olimpijskim" składzie: Kot, Hula, Kubacki, Stoch.
W niedzielnych zawodach zobaczymy jeszcze Jakuba Wolnego (118,5 m i 42. miejsce) i Piotra Żyłę, choć ten drugi wciąż toczy nierówną walkę z kryzysem formy (116 m, 44. lokata).
Wcześniej pisaliśmy:
Kalendarz skoczków w tym sezonie jest wyjątkowo przeładowany atrakcjami. Najpierw Turniej Czterech Skoczni, potem mistrzostwa świata w lotach i igrzyska olimpijskie, a teraz Raw Air - tempo jest zawrotne, a skala wyzwań rośnie. Przede wszystkim fizycznych, bo norweski turniej to dziesięć dni nieustannego skakania i podróży z miejsca na miejsce. Nie ma czasu na złapanie oddechu. A stawka jest duża.
- Nasi zawodnicy są dobrze przygotowani, nie ma obaw, że zabraknie im sił na finiszu. Z dużą energią i optymizmem podchodzimy do Raw Air - zapewniał po ostatnich zawodach trener polskiej kadry Stefan Horngacher w rozmowie ze skijumping.pl.
Dziś w Oslo o godz. 19.30 kwalifikacje do niedzielnego konkursu indywidualnego (na sobotę zaplanowana jest „drużynówka”), o tyle istotne, że wliczane do klasyfikacji całego turnieju. W sumie złoży się na nią aż szesnaście ocenianych serii. Zwycięzca zgarnie ekstra 60 tysięcy euro, drugie miejsce wyceniono na dwa razy mniej, a trzecie na 10 tysięcy euro.
To jednak tylko dodatek do decydującej rozgrywki o Kryształową Kulę. Do końca sezonu Pucharu Świata zostało jeszcze sześć konkursów indywidualnych, cztery z nich zostaną rozegrane w Norwegii. Liderujący w PŚ Kamil Stoch w teorii może zapewnić sobie końcowy sukces już tutaj, ale głównym celem jest utrzymanie przewagi nad najgroźniejszymi konkurentami przed finałowym weekendem w Planicy.
Skoki narciarskie Raw Air transmisja Oslo na żywo relacja wyniki live
Rok temu Polak też przyjeżdżał na - wówczas organizowany po raz pierwszy - Raw Air jako lider, ale podczas turnieju szybko minął go będący na fali po mistrzostwach świata w Lahti Stefan Kraft. Wprawdzie Stoch nie poddał się bez walki, zajął drugie miejsce, ale to Austriak wyjechał z żółtym plastronem i nie oddał go już do końca.
Teraz jednak skoczek z Zębu ma w ręku wszystkie mocne karty. Nie dość, że prowadzi ze sporą przewagą (127 punktów nad Richardem Freitagiem i 195 nad Andreasem Wellingerem), to jeszcze po igrzyskach nie zeszło z niego, tak jak z rywali, powietrze. Wręcz przeciwnie. Z chłodną głową i złotym olimpijskim medalem w kieszeni w ostatni weekend znokautował konkurencję na zawodach w Lahti. I w osiąganiu kolejnych sukcesów nie przeszkadza mu mnogość kulminacyjnych punktów sezonu: w pięknym stylu wygrał TCS, stał na podium podczas MŚ w lotach oraz igrzysk. Jeśli dołożyłby do tego jeszcze sukces w Raw Air, to… Brak słów, po prostu.
- Kryształowa Kula jest w zasięgu, ale Kamil dobrze wie, że przede wszystkim musi skupić się na swoich skokach. To jest najważniejsze - podkreśla Horngacher, który za najgroźniejszego rywala Stocha w wyścigu w Pucharze Świata uznaje nie Freitaga, a Wellingera, mistrza olimpijskiego z normalnej skoczni.
Czytaj też:
Rodzinne problemy Piotra Żyły. O co chodzi?
W polu widzenia austriackiego trenera są jednak nie tylko indywidualne laury, bo Polacy wciąż mają teoretyczne szanse na triumf w Pucharze Narodów. W ubiegłym sezonie Biało-Czerwoni po raz pierwszy w historii wygrali klasyfikację drużynową, w tym od początku uciekali im Norwegowie (4555 pkt) i Niemcy (4468). Ten dystans systematycznie się jednak kurczył. Zadanie przed zajmującymi teraz trzecie miejsce Polakami (3966) jest jednak bardzo trudne i nie wszystko zależy od nich. Byłoby łatwiej, gdyby z wyraźną poolimpijską zadyszką nie poradzili sobie Norwegowie. Szkopuł jednak w tym, że dwie z trzech zaplanowanych jeszcze „drużynówek” (w każdej 400 punktów do zdobycia) zorganizowanych zostanie na „mamutach”, czyli tam, gdzie lotnicza kadra Alexandra Stoeckla czuje się zdecydowanie najlepiej.
W Raw Air wystartuje sześciu Polaków. Poza Stochem na liście startowej kwalifikacji w Oslo są Dawid Kubacki, Stefan Hula, Maciej Kot, Piotr Żyła oraz Jakub Wolny.
Program Raw Air 2018
Oslo (HS134)
9 marca, piątek – kwalifikacje, 19.30.
10 marca, sobota – konkurs drużynowy, 17
11 marca, niedziela – konkurs indywidualny, 14.30
Lillehammer (HS140)
12 marca, poniedziałek – kwalifikacje, 17.30
13 marca, wtorek – konkurs indywidualny, 17
Trondheim (HS140)
14 marca, środa – kwalifikacje, 17.30
15 marca, czwartek - konkurs indywidualny, 17
Vikersund (HS240)
16 marca, piątek – kwalifikacje, 17.30
17 marca, sobota - konkurs drużynowy, 16.15
18 marca, niedziela – konkurs indywidualny, 16.30