Zarobki skoczków - zasady. FIS wysoko premiuje zwycięzców
Zarobi można już podczas kwalifikacji, ich zwycięzca skasuje 3 tys. franków szwajcarskich (CHF); a nawet 5 tys., jeśli są to loty narciarskie. Na premię może też liczyć 30 zawodników z konkursu. Na ten cel przeznaczanych każdorazowo jest 71,9 tys. CHF. Najlepszy w stawce zarobi aż 10 tys. CHF, 2. - 8 tys., 3. - 6. tys, 10. - 2,6 tys., 20. 1,1 tys., a 30. - tylko 100 CHF.
Co tydzień jest więc do zdobycia aż 26 tys. CHF (115 tys. zł), jeśli dany zawodnik wygra dwie serie kwalifikacyjne i dwa konkursy.
Konkurs drużynowy to łączna premia 70 tys. CHF, dzielona między trzy najlepsze ekipy, kolejno: 30 tys., 22 tys. i 18 tys.
W poprzednim sezonie najwięcej zarobił Granerud
Najlepiej zarabiającym zawodnikiem w PŚ w poprzednim sezonie, 2020-21, był Halvor Egner Granerud (Norwegia), który „wyskakał” 207 100 CHF (nie licząc dodatkowych premii np. za Turniej Czterech Skoczni).
Aktualnie po konkursach w Klingenthal lider klasyfikacji ma na koncie 49 650 tys. CHF, co przy średnim kursie 4,43 zł (stan na 15.12.21) daje 220 tys. PLN.
Po konkursach w Klingenthal (ostatni 12 grudnia) żadnego z Polaków nie ma w gronie 10 najlepiej zarabiających. Blisko niej, na 11. pozycji, z premiami 19 100 CHF jest Kamil Stoch.
