Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Ponad 500 podpisów mieszkańców Chełmka pod petycjami przeciw wycince lasów
Do Urzędu Miejskiego w Chełmku wpłynęły cztery petycje mieszkańców gminy sprzeciwiających się nasilonemu od ub. roku wyrębowi lasu. W krótkim czasie zebrano pod nimi ponad 500 podpisów. Urszula Guja, mieszkanka jednego z chełmeckich osiedli w sąsiedztwie lasu podkreśla, że oburzenie wśród mieszkańców skalą prowadzonej wycinki jest ogromne.
- Obszary leśne w naszej gminie mają status lasu ochronnego, który wg obowiązującego prawa powinien być szczególnie chroniony
- zaznacza Urszula Guja.
Sprzeciw mieszkańców poparł burmistrz Chełmka Andrzej Saternus. - Jednoznacznie oczekuję zaprzestania prowadzonych od kilku lat zrębów leśnych, w wyniku których zostało wyciętych już ok. 80 ha lasu w granicach gm. Chełmek oraz w jej sąsiedztwie - zwraca uwagę burmistrz w piśmie skierowanym do Dyrekcji Regionalnej Lasów Państwowych w Katowicach.
Z danych przedstawionych przez urząd wynika, że zręby mają objąć powierzchnię ok. 220 ha.
- Doprowadzi to gigantycznej degradacji terenu, który posiada bezpośredni wpływ na jakość życia lokalnej społeczności. Lasy stanowią 38 pro. powierzchni gminy
- podkreśla Andrzej Saternus.
Jak dodaje, lasy są dominującym elementem ekosystemu, pełnią funkcje ochronne na obszarze sąsiadującym z przemysłowymi terenami w powiatach oświęcimskim i chełmeckim. W 2021 roku były 42 dni, gdy zanieczyszczenie powietrza przekroczyło stany alarmowe. Wycinka lasów przyczynia się także do degradacji siedlisk zwierzęcych.
Mogą być radykalne protesty
W Nadleśnictwie Chrzanów tłumaczą, że prace, obejmujące m.in. lasy w gminie Chełmek, prowadzone są według planu urządzenia lasu i dotyczą - jak zaznacza Ewelina Boruń, zastępcza nadleśniczego - drzew dojrzałych do wieku tzw. rębności. Jak przekonuje takich prac nie można odkładać, bo z czasem zaczną się one rozpadać i przestaną stanowić surowiec, którego nie można zastąpić niczym innym. Zastępca nadleśniczego zapewnia, że na ich miejscu będą nowe nasadzenia i powstanie nowe pokolenie lasu.
Zdaniem burmistrza, wiek rębności i funkcja gospodarcza nie mogą być jedynymi wyznacznikami decyzji o wycince, tym bardziej, gdy posiada on status ochronny. Według niego, wstrzymanie wyrębu jest też jedynym sposobem na uniknięcie radykalnych protestów.
Bądź na bieżąco i obserwuj
FLESZ - Jak pozbyć się stresu w godzinę? Tę metodę stosowała NASA
