Sławomir Peszko z żoną na jachcie. Walentynki gwiazdora Wieczystej
Takiej eskapady w środku zimy gwiazdorowi Wieczystej można by tylko pozazdrościć. To tłumaczyłoby nieobecność Sławomira Peszki podczas ostatniego sparingu z ŁKS Łagów. Według oficjalnej strony klubu krakowskiej klasy okręgowej piłkarz nie pojechał z drużyną na rozgrywany 6 lutego mecz, gdyż był lekko kontuzjowany.
Czy jednak piłkarz naprawdę wykorzystał okres rehabilitacji na krótki wypad z żoną do ciepłych krajów? Niekoniecznie, bowiem zdjęcie z podobnego jachtu pojawiło się już na Instagramie... prawie dwa lata temu. Może więc to tylko walentynkowe nawiązanie do tych wspaniałych chwil? Tym bardziej, że jeszcze kilka dni temu Sławomir Peszko chwalił się kąpielą, ale... w jacuzzi w Krakowie.
Prawda jest taka, że Peszko ciągle przebywa pod Wawelem, nigdzie się w ostatnich dniach nie wybierał. W poniedziałek odebrał nagrodę MZPN dla najpopularniejszego piłkarza w Małopolsce i najlepszego gracza lig regionalnych.
Piłkarz musi się szybko wykurować, bo wkrótce, wraz z całą drużyną Wieczystej, uda się na zgrupowanie do Dubaju, gdzie zespół Przemysława Cecherza poza treningami czekają dwa sparingi.
Ani Sławomir Peszko, ani jego żona nie zdradzili w mediach społecznościowych, w jakim lokalu świętowali Walentynki. Może wam uda się odgadnąć, przeglądając ostatnie zdjęcia? W galerii prezentujemy również te, które zostały wykonane nieco wcześniej.
