Do Peszki w Wieczystej dołączy Frączczak?
Jak informuje "PS", Adam Frączczak, który gra w Pogoni od rundy wiosennej sezonu 2010/2011, ma także ofertę z zajmującego ostatnie miejsce w tabeli ekstraklasy Podbeskidzia Bielsko-Biała. W normalnych okolicznościach zespół z krakowskiej klasy okręgowej nie miałby szans na wygranie takiej rywalizacji, lecz w przypadku Wieczystej wcale to nie jest takie oczywiste. Ba, jeśli chodzi o finanse, to można założyć, że to właśnie klub z Krakowa jest w stanie zaoferować piłkarzowi ze Szczecina większe pieniądze.
Kolejny transfer Wieczystej w 2021 roku
Frączczak w ekstraklasie rozegrał 226 meczów i strzelił w nich 52 gole, jest więc niezwykle doświadczonym zawodnikiem. A takich właśnie ściąga do sponsorowanej przez siebie drużyny Wojciech Kwiecień. Lider drugiej grupy krakowskiej klasy okręgowej wkroczył w nowy rok z przytupem, wykupując z II-ligowej Garbarni Kraków innego piłkarza mającego za sobą ekstraklasową przeszłość - Jakuba Bąka. Pochodzący z Rzeszowa pomocnik ma na koncie 55 występów w ekstraklasie jako gracz Pogoni Szczecin i Korony Kielce.
Frączczak jest bardzo uniwersalnym zawodnikiem. Określiliśmy go jako pomocnika, ale występował także na pozycjach środkowego i prawego napastnika, skrzydłowego, a nawet prawego i lewego obrońcy. Pochodzi z Kołobrzegu, ale przez dwa i pół roku był uczniem Szkoły Mistrzostwa Sportowego przy Podbeskidziu Bielsko-Biała, więc te strony nie są mu obce.
Jaku junior grywał w Legii Warszawa, skąd trafił na roczne wypożyczenie do Dolcanu Ząbki. Potem wrócił do rodzinnego miasta – występował przez dwa lata w Kotwicy Kołobrzeg, a w 2011 przeniósł się do grającej na drugim poziomie ligowym Pogoni Szczecin, z którą wszedł do ekstraklasy.
Jesienią 2018 roku u piłkarza wykryto guza przysadki mózgowej, ale na szczęście operacja usunięcia nowotworu powiodła się i wrócił na boiska ekstraklasy. Wprawdzie nowotwór nie był złośliwy, ale po jego usunięciu Frączczak musiał przejść wielomiesięczną rehabilitację.
Frączczak z Peszką i Majewskim w Wieczystej?
Pierwsze pogłoski o chęci pozyskania Adama Frączczaka przez Wieczystą pojawiły się latem ubiegłego roku. Wtedy jednak kapitan Portowców nie zdecydował się na zmianę klimatu. Teraz jednak temat powrócił, ale w grze jest także Podbeskidzie. Tak czy inaczej piłkarz jest bliski przenosin na południe Polski.
Sławomir Peszko, który jesienią zdobywał gola za golem w krakowskiej klasy okręgowej i przewodził w klasyfikacji strzelców, już w kilku wywiadach przekonywał, że drużyna nie odstaje organizacyjnie nawet od kilku klubów ekstraklasy.
- To że gramy w mało poważnej lidze, to nie znaczy, że takim klubem jesteśmy - powiedział Peszko na antenie TVP Sport. - Chcemy się rozwijać, chcemy iść do przodu i naszym celem nie jest się tutaj zatrzymać, lecz mamy potężne plany. Naprawdę.
Wygląda na to, że słowa Sławomira Peszki w ekspresowym tempie są zamieniane w czyn.
Lukas Podolski w Wieczystej?
Transferowe szaleństwa Wojciecha Kwietnia sprawiły, że mediach zaczyna się pojawiać coraz więcej nazwisk wielkich piłkarzy, którzy są łączeni z Wieczystą. Ostatnim na tej liście jest... Lukas Podolski, napastnik reprezentacji Niemiec, którego portal transfermarkt wycenia na - bagatela - 700 tysięcy euro.
Okazuje się jednak, że łączenie Podolskiego z Wieczystą, przynajmniej w tym momencie, jest nieuprawione. Napastnik występujący obecnie w Antalyasporcie nie miałby ochoty kończyć kariery w klasie okręgowej i działacze krakowskiego klubu doskonale zdają siebie z tego sprawę. Całe zamieszanie trzeba traktować w charakterze niezbyt wyszukanego żartu.
Co innego Adam Frączczak, wszechstronny piłkarz Pogoni Szczecin, który otrzymał konkretną ofertę z Wieczystej i poważnie ją rozważa. Tak czy inaczej wkrótce przy ulicy Chałupnika w Krakowie pojawi się nowy piłkarz.
- Żona Marcina Najmana. Kim jest piękna Julita? ZDJĘCIA
- Sławomir Peszko na imprezie u Piotra Żyły! MEMY
- Joanna Jędrzejczyk prywatnie. Pozuje w skąpym bikini
- Historyczny moment. Cracovia ma już nową bazę treningową!
- Małopolska Jedenastka Roku 2020. Zdecydowana przewaga Cracovii
- Oceniamy piłkarzy Wisły za jesień 2020
