FLESZ - Gdzie najtaniej na wakacje?

Pseudobrokerzy oszukali ponad 300 osób. Policja prowadzi śledztwo
Wraz z rozwojem technologii informatycznych inwestowanie staje się bardziej dostępne i coraz prostsze. Przez internet możemy m.in. obracać akcjami giełdowymi, inwestować w waluty, metale szlachetne, jak również kupować kryptowaluty. Na fali popularności inwestowania przez internet próbują wzbogacić się także oszuści.
Za pomocą zarejestrowanych za granicą fałszywych stron internetowych podszywają się pod brokerów finansowych, oferując spektakularne wręcz zyski - i to bez ryzyka. Usługi często są reklamowane w mediach społecznościowych, serwisach internetowych oraz aplikacjach mobilnych. W reklamach nierzadko korzystają z dostępnych w sieci zdjęć osób, które cieszą się dużym zaufaniem społecznym czy celebrytów.
Według małopolskiej policji firmy, w których pracują oszuści, mimo że okradają ludzi, często działają legalnie. Zarejestrowane są w tropikalnych rajach podatkowych, a ich pracownicy dostają regularne wypłaty oraz premie za wyniki. Jednak ich biura w Polsce widnieją tylko "na papierze".
- Oszuści podkreślają, że potencjalny klient nie musi znać się na rynkach finansowych, obsłudze specjalistycznych serwisów, czy śledzić kursy akcji. Ba, nie musi nawet być biegły w obsłudze komputera, czy smartfonu. Wystarczy, że skorzysta z ich "pomocy" - mówi mł. insp. Sebastian Gleń, rzecznik prasowy małopolskiej policji.
Pseudobrokerzy wydają ofiarom polecenia, namawiają poszkodowanych do instalowania oprogramowania do tzw. zdalnego pulpitu i przekazywania telefonicznym "konsultantom" uprawnienia do sterowania swoim komputerem, tabletem bądź telefonem. - Dzięki temu przestępcy sięgają do kont bankowych bądź zaciągają pożyczki na nazwisko ofiary. Obecnie w mediach dużo się mówi o kradzieży tożsamości w celu wyłudzania kredytów, czy dokonywania oszustw - dodaje Gleń.
Na tej zasadzie działali także oszuści z platformy www.globalmaxis.com - poszkodowanych jest kilkaset osób w całej Polsce. Śledztwo w tej sprawie prowadzą policjanci z Wydziału do walki z Cyberprzestępczością KWP w Krakowie. Włączono do niego postępowania z całego kraju, dotyczące ponad 300 osób, pokrzywdzonych przez pseudobrokerów z globalmaxis.com. - Policjanci prowadzą tą sprawę pod kątem wielokrotnych oszustw na znaczną kwotę - mówi Gleń.
Z procederu oszuści uczynili sobie stałe źródło dochodu. Bezprawnie przetwarzali, gromadzili lub przekazywali dane informatyczne oszukanych, "prali" pieniądze. - Obecnie śledczy skupiają się na czynnościach wykrywczych i dowodowych. Sprawcom grozi nawet do dziesięciu lat więzienia - przekazuje małopolska policja.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- W tych znakach zodiaku łatwo się zakochać
- Mistrzostwa Europy w piłce nożnej EURO 2020
- Oto finalistki Miss Małopolski i Miss Małopolski Nastolatek
- Drapacze chmur i 100 tysięcy mieszkańców. Tak ma wyglądać nowa dzielnica Krakowa
- Kraków. Najlepsi z najlepszych mistrzów parkowania. Przeszli samych siebie!