Pomocy medycznej potrzebowała Polka, która w sobotę 18 stycznia uległa wypadkowi podczas wycieczki skialpinistycznej w słowackich Tatrach. Kobieta szła na nartach skiturowych przez nieczynny obecnie stok narciarski na Siodle pod Łomnica. Nagle niefortunnie się przewróciła i złamała rękę.
Gdy zadzwoniła po pomoc do Horskiej Zachrannej Służby jej ratownicy zdecydowali, że najłatwiej będzie dotrzeć do kobiety ratrakiem należącym do firmy Tatry Mountain resort czyli operatora ośrodka narciarskiego na Łomnicy. Kobietę następnie załadowano do specjalnych sań by ostatecznie zwieźć na sam dół trasy narciarskiej na Łomnicy.
Stamtąd trafiła pod opiekę lekarzy.
Zakopane. Najpiękniejsze polskie narciarki i snowboardzistki...