Amerykańska ikona mediów, Geraldine Laybourne była bardzo zapracowaną osobą. Szczelnie wypełniony grafik nie pozwalał jej na spotkania ze wszystkimi młodymi kobietami, które zwracały się do niej z prośba o zawodową radę. Geraldine zaproponował więc, by dziewczyny towarzyszyły jej podczas porannych spacerów. Tak właśnie narodziła się idea Mentoring Walk, akcji która od lat z powodzeniem organizowana jest w USA i Europie.
– Mentoring Walk to szansa, aby choć na kilka godzin oderwać się od codziennych obowiązków i porozmawiać z nieznaną dotąd osobą, która potrafi przedstawić nowe perspektywy albo rzucić nowe światło na to, jak rozwiązać zawodowe problemy – mówi Ela Raczkowska, CEO Vital Voices Poland, organizator Global Mentoring Walk w Polsce – Poprzez taki spacer budujemy atmosferę szczerej rozmowy, przełamując barierę dystansu.
Liderzy pod Wawelem
Mentoring Walk tej jesieni zawitał również do Krakowa. Trasą spod Hotelu Sheraton wzdłuż Wisły i z powrotem przeszło ponad dwudziestu mentorów i mentee (czyli tych, którzy słuchają porad i zadają pytania). Podczas spaceru mieli okazję zapytać o wszystkie wątpliwości, związane z kształtowaniem swojej kariery i stawaniem się liderem.
Choć idea brzmi całkiem nowocześnie, tak naprawdę nie jest nowa. Wręcz przeciwnie. Korzystanie z doświadczenia starszych i indywidualne porady to nawiązanie do modelu mistrz - uczeń. - To źle, że niemal całkowicie wyparliśmy ten tradycyjny system edukacji zawodowej – mówi Jacek Drabik country manager Motorola Solutions, który podczas spaceru wcielił się w role mentora. - W głowach doświadczonych pracowników jest ogrom wiedzy, którą chętnie dzielą się z młodszymi pokoleniami. Niestety, dostrzegamy że młodsze pokolenie niechętnie z niej korzysta, uważając że każdy problem są w stanie rozwiązać samodzielnie. I mają rację, tyle że samodzielne dochodzenie do rozwiązania trwa o wiele dłużej niż zapytanie o radę starszego kolegi.
Wysiłek, który procentuje
W części firm istnieją oczywiście systemy szkoleniowe, oparte na wymianie doświadczeń. Jednak model proponowany przez Mentoring Walk pozwala wyjść poza zamkniętą strukturę firmy. To inspiruje, ośmiela, ale i stanowi wyzwanie. - Taki rodzaj nauki wymaga otwartości, zaufania, elastyczności. To niełatwe, jednak warto podjąć ten wysiłek. Tego rodzaju rozmowy naprawdę potrafią mieć niebagatelny wpływ na karierę – mówi Drabik.
Jak mówią organizatorzy: to była pierwszy, ale nie ostatni Mentoring Walk w Krakowie. Informacji, dotyczące kolejnych edycji spaceru można szukać na stronie: mentoringwalk.pl.
