1 maja w czasach PRL-u w Nowym Sączu
1-Majowe obchody w Nowym Sączu rozpoczynały się zawsze masową manifestacją na Rynku. Płyta przed miejskim ratuszem była wypełniona przez tłumy mieszkańców. Z jednej strony byli ci, którzy maszerowali w pochodzie, z drugiej osoby, które przychodziły podziwiać wystąpienia i korowód.
- Z Rynku wszyscy maszerowali przed trybunę honorową. W Nowym Sączu zlokalizowana była ona na Alejach Wolności przed Domem Kultury Kolejarza – dziś Miejski Ośrodek Kultury - lub na ulicy Jagiellońskiej w rejonie Plant - przed kamienicą ulokowaną prawie vis a vis obecnej Małej Galerii – wspomina Stanisław Śmierciak, emerytowany dziennikarz „Gazety Krakowskiej”.
Tylko raz miejscem 1-majowej manifestacji był amfiteatr w Parku Wojska Polskiego, aktualnie Park Strzelecki. Uczestnicy pochodu występowali wówczas na scenie muszli koncertowej, którą kilka lat temu zastąpił nowoczesny amfiteatr.
- W 1980 roku dominującym akcentem pochodu, także tego w Nowym Sączu, była zbliżająca się Olimpiada. To ze względu na miejsce. Moskwa była przecież centrum Bloku Krajów Demokracji Ludowej, dziś nazywanego komunistycznym – dodaje Śmierciak.
1 maja Święto Pracy
Międzynarodowy Dzień Solidarności Ludzi Pracy, znany jako Święto Pracy na świecie obchodzony jest od 1890 roku. Święto wprowadziła w 1889 roku II Międzynarodówka dla upamiętnienia wydarzeń z pierwszych dni maja 1886 w Chicago. W Stanach Zjednoczonych odbył się wówczas strajk, będący częścią ogólnokrajowej kampanii na rzecz wprowadzenia 8-godzinnego dnia pracy. Wzięło w nim udział kilkadziesiąt tysięcy osób. Doszło do krwawego starcia pomiędzy robotnikami walczącymi o równouprawnienie i policją. W celu upamiętnienia ofiar Druga Międzynarodówka uchwaliła 1 maja właśnie Dniem Solidarności Ludzi Pracy.
W Polsce 1 maja świętem państwowym stał się w 1950 roku. Władze PRL wyjątkowo upodobały sobie to święto. Pochody miały bowiem krzewić ideę pracy i pokazywać za pomocą makiet osiągnięcia „ludzi pracy”. Uczestnictwo w pochodach pierwszomajowych było obowiązkowe w szkołach i zakładach pracy. Uczestnicy maszerowali z chorągiewkami, sztandarami i transparentami. Dzieci „spontanicznie” wręczały kwiaty przywódcom partyjnym. Po upadku PRL-u zwyczaj organizowania pochodów 1-majowych zanikł.
Polecane
- Muzea Domowe Małopolski. To miejsca tworzone z pasją przez mieszkańców regionu
- Dekadę temu wyburzyli Zajazd Ryterski, postawili Willę Poprad. Obiekt wciąż zachwyca
- Katarzyna Zielińska i jej piękne motyle. Dla aktorki mają one szczególne znaczenie
- Filip Pławiak. Skromna gwiazda z Witowic Górnych
- To jedna z najbardziej nietypowych atrakcji w Małopolsce. Piękne miejsce!
- Kamienna plaża w Żegiestowie zostanie odbudowana
